PAP/EPA

Były menedżer Schumachera boi się przyszłość F1

Rafał Lichowicz

Willi Weber ma obawy o intencję nowych amerykańskich właścicieli Formuły 1. - Im zależy wyłącznie na pieniądzach - twierdzi popularny menedżer.

Liberty Media po odsunięciu od władzy Bernie'ego Ecclestone'a ma nadzieję na zwiększenie prestiżu Formuły 1 i wypromowaniu sportu na całym świecie. Wątpliwości co do zamiarów Amerykanów ma Willi Weber.

- Amerykanie chcą zrobić cyrk z każdego sportu - uważa były wieloletni menedżer Michaela Schumachera.

- Każde Grand Prix ma być wielkim show, zapraszani mają być wielcy aktorzy, a kibice mają być bliżej Formuły 1 niż za czasów Ecclestone'a. Amerykanie nigdy nie będą jednak bić się o bilet na F1 - wolą pójść w inne miejsce.

- Nowi właściciele nie mają wyścigowego zmysłu - oni po prostu chcą zarabiać pieniądze - dodał Weber.

ZOBACZ WIDEO Mama Roberta Lewandowskiego: Liczę na finał mistrzostw świata z udziałem Polski i Roberta 

< Przejdź na wp.pl