WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu bolid Alfy Romeo z Kimi Raikkonenem w kokpicie

F1: kibice zareagowali na plotki w sprawie Roberta Kubicy. Tak może wyglądać samochód Alfy Romeo (foto)

Łukasz Kuczera

Robert Kubica jest łączony w ostatnich dniach z Alfą Romeo. Razem z Polakiem do zespołu z Hinwil miałby się przenieść Orlen. W sieci powstały już pierwsze grafiki, jak mógłby wyglądać samochód Alfy Romeo z logotypami polskiej firmy.

Plotki o transferze Roberta Kubicy do Alfy Romeo nabrały na sile, po tym jak wspomniała o tym włoska "La Repubblica" (czytaj więcej o tym TUTAJ). Już wcześniej o rozmowach pomiędzy polskim kierowcą a zespołem z Hinwil wspominał portal RaceFans.net.

Razem z Kubicą do Alfy Romeo miałby się przenieść Orlen. Firma z Płocka chce bowiem nadal się promować poprzez F1 i nie jest tajemnicą, że podpisze umowę sponsorską właśnie z tym zespołem, z którym zwiąże się krakowianin.

Czytaj także: F1 szuka Lewisa Hamiltona nowej generacji

Długo nie trzeba było czekać na reakcję kibiców, którzy postanowili przygotować samochód Alfy Romeo w malowaniu z logotypami… Orlenu. Biorąc pod uwagę, że ekipa z Hinwil maluje swoje pojazdy na biało-czerwono, to charakterystyczny orzeł Orlenu dość dobrze komponuje się z pozostałą częścią karoserii.

ZOBACZ WIDEO: F1. Robert Kubica o swoich początkach. "Musiałem podkładać poduszki na siedzenie żeby cokolwiek widzieć"
 

W tym roku partnerem paliwowym Alfy Romeo był Shell, którego loga widniały na samochodach Kimiego Raikkonena i Antonio Giovinazziego. Umowę podpisano jednak ledwie na jeden sezon, głównie ze względu na osobę Raikkonena, który od wielu lat współpracuje z Shellem i jest ambasadorem tej marki na wybranych rynkach. 

Czytaj także: Leclerc ważniejszy niż Schumacher dla Ferrari

Czy wizje fanów się ziszczą i tak będzie prezentować się samochód Alfy Romeo? Odpowiedź poznamy wkrótce. Oczekuje się, że Kubica oficjalnie zadecyduje o swojej przyszłości w styczniu. W tej chwili wstrzymuje go bowiem ciągle ważny kontrakt z Williamsem, który wygasa z końcem grudnia 2019 roku.

< Przejdź na wp.pl