Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Mercedes w boksach

F1. Mercedes nie zamierza wzmacniać rywala. Transfer pracowników zablokowany

Łukasz Kuczera

Mercedes w obliczu cięcia wydatków w F1 odrzucił pomysł przekazania ok. 40 pracowników do Aston Martina. Niemcy mają obawy, że w ten sposób zespół z Silverstone stałby się dla niego zbyt poważną konkurencją.

Formuła 1 w rok 2021 weszła z limitem wydatków w wysokości 145 mln dolarów. Dla największych zespołów wiąże się to z redukcją etatów. Jako pierwsze zaczęło działać Ferrari, które zawiązało bliższe relacje z Haasem.

Ok. 40 inżynierów włoskiej ekipy zostało oddelegowanych do pracy na rzecz amerykańskiego zespołu. Niedaleko fabryki w Maranello powstał nawet mały zakład, który ma zajmować się bolidem Haasa. Pensje tych pracowników od teraz opłacają Amerykanie. 

O podobnym rozwiązaniu myślał Mercedes, a współpracujący z Niemcami Aston Martin był gotów przygarnąć podobną liczbę pracowników i opłacać ich pensje. Ostatecznie Niemcy nie zdecydowali się jednak na taki model kooperacji. Aktualni mistrzowie F1 uznali, że stajnia z Silverstone po transferze inżynierów stałaby się zbyt groźnym rywalem - informuje włoski "Motorsport".

ZOBACZ WIDEO: Prawdziwe legendy skoków narciarskich. Niezwykłe spotkanie po latach 

Aston Martin należy do Lawrence'a Strolla, który od kilkunastu miesięcy inwestuje miliony dolarów. W Silverstone trwa właśnie budowa nowej fabryki, która ma być gotowa w połowie 2022 roku. Zespół już wcześniej zacieśnił relacje z Mercedesem i kupuje u Niemców szereg gotowych części. Dzięki temu w sezonie 2021 ekipa ma regularnie walczyć o podia w F1.

Mercedes nie zamierza jednak zwalniać swoich pracowników. Niemcy oddelegowali część personelu do pracy poza zespołem F1. Część inżynierów zajmie się projektem związanym z Regatami o Puchar Ameryki (America's Cup).

Wybrani pracownicy znajdą zatrudnienie w dziale samochodowym Mercedesa, a inni będą opracowywać części dla klientów niemieckiego zespołu. Jest to o tyle ważne, że od roku 2021 Mercedes produkuje silniki i podzespoły dla trzech innych ekip - Aston Martina, Williamsa i McLarena.

Kierowcami Aston Martina w sezonie 2021 będą Lance Stroll i Sebastian Vettel.

Czytaj także:
Zespół Roberta Kubicy na sprzedaż?
Robert Kubica dodaje prestiżu Daytona 24h

< Przejdź na wp.pl