Robert Kubica wystąpi w wyścigu Formuły 1! "Nie są to wymarzone okoliczności"
Robert Kubica wystąpi w GP Holandii w barwach Alfa Romeo. Wszystko przez to, że Kimi Raikkonen otrzymał pozytywny wynik testu na koronawirusa. "Trudno uwierzyć w to, co się dzieje" - pisze na Twitterze Cezary Gutowski.
"Alfa Romeo potwierdza, że po ostatniej rundzie testów przeprowadzonych w Zandvoort przed GP Holandii 2021, kierowca Kimi Raikkonen otrzymał pozytywny wynik testu na COVID-19" - poinformowała Alfa Romeo.
Oznacza to, że swoją szansę dostanie Robert Kubica. Polak od początku weekendu gości na Zandvoort w roli rezerwowego kierowcy Alfy Romeo. Krakowianin wystąpi w pierwszym wyścigu F1 od zakończenia sezonu 2019.
"Kubica wraca do F1" - ogłosił Michał Gąsiorowski, który komentuje wyścigi w Eleven Sports.
"Trudno uwierzyć w to, co się dzieje. Nie są to wymarzone okoliczności, ale efekt końcowy jest jaki jest" - skomentował Cezary Gutowski, dziennikarz "Przeglądu Sportowego".
Łukasz Kuczera z WP SportoweFakty zastanawia się, czy w związku z tym Kubica powalczy o kontrakt na przyszły sezon?
Daniel Wawiórka życzy przy okazji zdrowia Raikkonenowi. Jak poinformowała Alfa Romeo, kierowca nie ma objawów. Został odizolowany i pozostaje w hotelu.
Kubica nie będzie miał łatwego zadania. Nie dość, że nie ściga się regularnie w tym roku, to jeszcze stracił dwie sesje treningowe przed GP Holandii względem rywali.
Czytaj także:
Mercedes próbuje zablokować transfer kierowcy
Alfa Romeo rozwiała wątpliwości. Decyzja podjęta
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polska mistrzyni i 110 kg ciężaru. Jest moc!