Twitter / Eurosport / Na zdjęciu: Upadek Mavii Garcii

Koszmarny wypadek na Tour de France Femmes

Arkadiusz Dudziak

Do groźnego wypadku doszło na 4. etapie kobiecego Tour de France. Mavi Garcia zderzyła się z samochodem... własnej ekipy. Było o krok od tragedii, co pokazuje wideo.

Obecnie rozgrywany jest Tour de France kobiet. Mavi Garcia po 3. etapach traciła niecałą minutę do liderki i zajmowała 6. miejsce w klasyfikacji generalnej wyścigu. Jednak podczas czwartego etapu zawodniczce przydarzył się groźny wypadek. 

Kolarce UAE Team ADQ nie sprzyjało tego dnia szczęście. Dwukrotnie przebiła oponę na szutrowej części trasy i musiała zmieniać rower. Podczas jednej z takich zmian zderzyła się z Alexandrą Manly.

Hiszpanka jednak nie poddawała się i próbowała gonić. Dojechała do jednej z grup, ale wtem przydarzył się bardzo groźny incydent. Potrącił ją samochód własnej ekipy. Garcia próbowała zjechać przed samochód, ale zahaczyła o niego. Zawodniczka upadła, dobrze że w lewą stronę. Gdyby poleciała w prawo, upadek byłby znacznie groźniejszy, ale kolarka i tak trzymała się za rękę

- No gamoń za przeproszeniem. Jak tak można. Przecież to jest doświadczony kierowca - mówił jeden z komentatorów "Eurosportu". -  Nie wiadomo czyja to była wina. Obawiam się, że po klasyfikacji generalnej dla Mavii Garcii - dodał jego kolega.

Garcia dojechała ostatecznie do mety, ale w klasyfikacji generalnej spadła na 11. lokatę. 

Czytaj więcej:
Dramat na trasie. Przerażająca kraksa [WIDEO]
To mogło skończyć się fatalnie. Lider Tour de France o krok od ogromnej wpadki

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się bawili reprezentanci Polski
 

< Przejdź na wp.pl