Mam nadzieję, że zdobędziemy mistrzostwo Polski - rozmowa z Jordi Aragonesem, drugim trenerem Wisły Can Pack Kraków
Wisła Can Pack Kraków w poprzednim sezonie Ford Germaz Ekstraklasy mocno rozczarowała. W nadchodzącym wszystko ma się odmienić, a Biała Gwiazda chce odzyskać tytuł i po dwóch latach powrócić na tron. Wierzy w to bardzo Jorki Aragones, asystent trenera Jose Ignacio Hernandeza. To właśnie Aragones będzie z drużyną w czasie okresu przygotowawczego i w czasie pierwszych meczów, gdyż Hernandez wspólnie z kadrą Hiszpanii rywalizować będzie na czeskich Mistrzostwach Świata.
Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk: Niedawno zakończyliście budowanie nowego składu, który przystąpi do rozgrywek w sezonie 2010/2011. Udało się zakontraktować wszystkie koszykarki, które znalazły się na liście trenerów Jose Ignacio Hernandeza oraz Jodi Aragonesa?
Jorki Aragones: Oczywiście jesteśmy bardzo mocno zadowoleni z wszystkich naszych transferów, jakie udało się dokonać przed kolejnymi rozgrywkami. Wszystkie decyzje podejmowane były po rozmowach pomiędzy nami trenerami, a klubem. Władze klubu zrobiły ogromną i świetną pracę w przeprowadzaniu transferów, gdyż spełnili wszystkie nasze życzenia.
Z którego transferu sztab szkoleniowy jest najbardziej zadowolony? A może są również takie koszykarki, które niestety odmówiły współpracy z Wisłą Can Pack Kraków?
- Jesteśmy naprawdę bardzo zadowoleni z wszystkich transferów, jakie udało nam się sfinalizować. Dla nas każdy zawodnik jest bardzo ważny i każdego traktujemy na tym samym poziomie. Nie ma tych mniej ważnych.
Zawodniczki, które udało się sprowadzić do Wisły Can Pack to decyzja jedynie trenerów czy klub miał wpływ na to, kto zagra w sezonie 2010/2011 pod Wawelem?
- Tak, jak powiedziałem wcześniej, nad nowym składem pracowaliśmy wspólnie z władzami klubu, czyli menagerem Piotrem Duninem-Suligostowskim, prezydentem Ludwikiem Mięttą-Mikołajewiczem oraz panem Jerzym Sarną. Pracowaliśmy nad nowym zespołem wszyscy wspólnie, jako team.
Poprzedni sezon Wisła Can Pack zakończyła na piątej pozycji. Co będzie priorytetem w kolejnych rozgrywkach: odzyskanie mistrzostwa Polski czy jak najlepszy wynik w Eurolidze koszykarek, a być może na obu terenach będziecie chcieli walczyć o triumfy?
- Oczywiście każde rozgrywki są dla nas bardzo ważne i zamierzamy walczyć w każdym meczu o wygraną, zarówno w Polskiej Lidze Koszykówki Kobiet, jak i Eurolidze. Prawdą jest natomiast, że chcemy zrobić duży postęp w lidze polskiej, gdzie chcemy sprawić, żeby Wisła Can Pack po raz kolejny była najlepszą drużyną koszykarek w Polsce.
Jest ktoś, kto w poprzednim sezonie zawiódł oczekiwania trenerów? Przed rozpoczęciem sezonu 2009/2010 szczególnie duże oczekiwania kierowane były pod adresem izraelskiej rozgrywającej Liron Cohen, a ona chyba niestety nie podołała zadaniu.
- Nie. Nikt nas nie zawiódł w poprzednim sezonie. Byliśmy jednym zespołem, w którym każda jednostka była odpowiedzialna za wygraną czy przegraną.