Dla koszykarzy Polpharmy Starogard Gdański był to drugi sparing w okresie czterech dni. W środę pokonali SMS PZKosz Władysławowo 72:59, z kolei w sobotę po zaciętej walce ulegli Treflowi Sopot 83:89. Jednak to starogardzianie przez większość meczu prowadzili i zwycięstwo dali sobie zabrać dopiero w czwartej kwarcie.
Goście do tego meczu przystąpili bez chorego Marcina Kosińskiego. W dodatku z drobnym urazem grał Nikola Jeftic. Do gry wrócił po dłuższym czasie wrócił z kolei Daniel Wall, który zdobył siedem punktów. Świetne zawody rozegrał Michael Hicks, który w ciągu 25 minut zdobył 22 punkty. W spotkaniu wystąpił także Maciej Strzelecki - autor pięciu oczek i czterech zbiórek. Na dniach ma zostać podjęta decyzja w sprawie jego przyszłości.
W obozie sopockim najwięcej punktów uzbierał Michał Michalak, który zdobył 17 punktów. 15 oczek dołożył Lance Jeter. Trener Darius Maskoliunas w tym spotkaniu dużo eksperymentował. W pierwszej piątce pojawiło się trzech zawodników, którzy zazwyczaj zaczynają mecz z ławki (Jeter, Brembly i Stefański).
Sporo minut w drugiej kwarcie otrzymali także młodzi zawodnicy naszej drużyny Paweł Dzierżak i Łukasz Jaśkiewicz.
Trefl Sopot - Polpharma Starogard Gdański 89:83 (22:21, 23:23, 16:23, 28:16)
[b]Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
[/b]