Materiały prasowe / MKS Dąbrowa Górnicza / Na zdjęciu: Aaron Broussard

Energa Basket Liga. Anwil negocjował z Broussardem. Amerykanin wybrał inną opcję

Karol Wasiek

Anwil Włocławek był o krok od podpisania kontraktu z Aaronem Broussardem, amerykańskim combo-guardem, który z bardzo dobrej strony pokazał się w zespole MKSu Dąbrowa Górnicza. Koszykarz ostatecznie wybrał propozycję z BK Niżny Nowogród.

Trener Igor Milicić bardzo chciał mieć w swojej drużynie Aarona Broussarda. To miał być jeden z ważniejszych elementów w jego układance.

Klub z Włocławka prowadził z nim zaawansowane rozmowy, w pewnym momencie wydawało się nawet, że strony osiągną porozumienie, ale ostatecznie koszykarz wybrał propozycję z Rosji.

Amerykanin podpisał roczny kontrakt z BK Niżny Nowogród, z klubem, z którym wcześniej związał się Chris Czerapowicz (miał opcję gry w Asseco Gdynia - więcej TUTAJ). Niewykluczone, że obaj panowie... w sezonie pojawią się we Włocławku. Tak się stanie, jeśli rosyjski zespół przejdzie eliminacje Ligi Mistrzów.

Pozyskanie Broussarda byłoby ciekawym posunięciem Anwilu, który szuka zawodników do gry na dwóch frontach - EBL i Liga Mistrzów. Amerykanin pokazał się z bardzo dobrej strony w ostatnim sezonie w MKSie Dąbrowa Górnicza, mimo że wcale nie grał za wielkie pieniądze (około pięciu tysięcy dolarów na miesiąc). Był jednym z kluczowych zawodników w rotacji Jacka Winnickiego.

Wszechstronny Amerykanin przeciętnie notował 14,3 punktu, 5,4 zbiórki i 4,6 asyst. Teraz sprawdzi się w wymagającej lidze VTB i eliminacjach do Ligi Mistrzów.

Zobacz także: James Washington wolał stabilizację niż wielkie pieniądze w Korei

ZOBACZ WIDEO Plaża Open: podsumowanie zmagań w Dąbrowie Górniczej
 

< Przejdź na wp.pl