A jednak! Rosjanie i tak dostaną medale po dyskwalifikacji
Kuriozalna decyzja Międzynarodowej Unii Łyżwiarskiej (ISU) w sprawie medali zimowych igrzysk olimpijskich, które w 2022 odbyły się w Pekinie. Pomimo dyskwalifikacji Kamili Walijewej, Rosjanie otrzymają medale. Jak to możliwe?
Cztery lata dyskwalifikacji Kamili Walijewej - taką decyzję podjął w poniedziałek 29 stycznia Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu (CAS). Kara rosyjskiej łyżwiarki figurowej naliczana jest od grudnia 2021 roku. To efekt głośnego skandalu, który wybuchł na igrzyskach olimpijskich w Pekinie.
W organizmie 15-letniej wówczas Rosjanki odkryto trimetazydynę. Substancję, która zwiększa wydolność. RUSADA walczyła o swoją zawodniczkę, argumentując, że środek został przyjęty przypadkowo. Nic to nie dało.
Więcej na temat decyzji CAS przeczytasz tutaj -->> Jej sprawą żył cały świat. Jest oficjalna decyzja ws. Rosjanki
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można im pozazdrościć. Bajeczny urlop dziennikarki i piłkarza
Od momentu opublikowania decyzji przez CAS z napięciem oczekiwano tego, co zrobi Międzynarodowa Unia Łyżwiarska (ISU) ws. medali zimowych igrzysk olimpijskich w Pekinie. Tam rosyjska drużyna - z Walijewą w składzie - wywalczyła zloty medal. Wiadomo, że takich nie dostanie, ale...
Przedstawiciele ISU odebrali Rosjanom 20 punktów - po 10 za dwie konkurencje, w których brała udział i w których najlepsza była Walijewa. Co jednak ważne nie zdecydowano się podwyższyć punktów innym drużynom (finalnie nie przyznano "dziesiątek"), a to uratowało Rosjan.
Uratowało pod tym względem, że co prawda stracili złote krążki, ale 54 zdobytych punktów przez pozostałą część drużyny pozwoli im cieszyć się z brązu. Wszystko kosztem reprezentacji Kanady, która przegrała z nimi o oczko. Gdyby ISU podwyższyła punkty drużynom po odebraniu tych Walijewej, wtedy to Rosjanie zostaliby z pustymi rękoma.
Media informują, że kanadyjska federacja prawdopodobnie odwoła się od decyzji ISU do CAS.
Warto też dodać, że po odjęciu punktów Rosjanom mistrzami olimpijskimi zostali reprezentanci USA, a ze srebrnych medali cieszyć mogli się Japończycy.
Przypomnijmy też, że dyskwalifikacji Walijewej rozwścieczyła największych w Rosji. - Niech ich diabli. Parszywe, brudne świnie. Wyładowują całą złość wobec naszego kraju na małej dziewczynce - grzmiała legendarna trenerka Tatiana Tarasowa, cytowana przez sports.ru.
Więcej o wściekłości Rosjan -->> Rosjanie grożą po dyskwalifikacji swojej gwiazdy
Wiadomo też, że w trakcie dyskwalifikacji Walijewa będzie mogła startować we wszystkich zawodach w swojej ojczyźnie. - Może wszystko - dodała Tarasowa.
Zobacz także:
Białorusinka czeka na polski paszport. Zostanie naszą nową gwiazdą?
Na ten mecz będzie patrzył cały świat. Polka wyróżniona