Twitter / Na zdjęciu: gol Lewandowskiego z Sevillą

To jest maszyna! Zobacz gola Lewandowskiego

MB

Robert Lewandowski w swojej karierze nie strzelił jeszcze gola Sevilli. Zmieniło się to w sobotę. Kapitan reprezentacji Polski w meczu czwartej kolejki skorzystał ze wspaniałego zagrania Julesa Kounde i podwyższył prowadzenie Dumy Katalonii.

Spotkanie na Ramon Sanchez Pizjuan było szansą dla Roberta Lewandowskiego na przełamanie. Już pięciokrotnie kapitan reprezentacji Polski mierzył się z Sevillą i ani razu nie strzelił gola przeciwko Los Nervionenses.

Blisko zakończenia złej passy był w 21. minucie, kiedy przelobował piłkę nad golkiperem gospodarzy - Bono. Z bramki wybił ją jednak jeden z defensorów, ale Raphinha znalazł się w odpowiednim miejscu i trafił do siatki.

Kilkanaście minut później Robert Lewandowski dopiął swego. Jules Kounde zanotował kapitalną asystę, a jego zagranie zasługuje na słowa uznania. Nowy defensor FC Barcelony zagrał wprost na nogę Polaka, a ten zachował spokój w polu karnym rywala i wygrał pojedynek z bramkarzem.

Dla napastnika Dumy Katalonii bramka zdobyta w sobotnim spotkaniu z Sevillą jest piątą w bieżącym sezonie Primera Division. W poprzednich kolejkach trafiał do siatki dwukrotnie z Realem Sociedad i dwa razy przeciwko Realowi Valladolid.

Po pierwszej połowie FC Barcelona prowadzi z Los Nervionenses 2:0. W przypadku zwycięstwa zespół Xaviego awansuje na pozycję wicelidera tabeli.

Zobacz też:
Sensacja w meczu Manchesteru City

ZOBACZ WIDEO: Bramkarz nawet się nie ruszył! Zrobił to jak akrobata
 
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

< Przejdź na wp.pl