"Lewy" wyszedł z hotelu. Tego, co się stało, pewnie się nie spodziewał
Okazuje się, że Robert Lewandowski ma fanów praktycznie wszędzie. Polski napastnik zrobił furorę, wychodząc z hotelu w Andaluzji.
W sobotę FC Barcelona zagra w 5. kolejce hiszpańskiej LaLiga z Cadiz CF. Wyjazdowy mecz Barcy (początek zawodów o godz. 18:30) Robert Lewandowski rozpocznie na ławce rezerwowych (więcej TUTAJ).
To z pewnością zawód dla wszystkich fanów "Lewego", których w sobotę nie zabrakło nawet w Kadyksie (mieście w południowo-zachodniej Hiszpanii, w regionie Andaluzja).
Twitterowy profil Dumy Katalonii udostępnił nagranie sprzed hotelu (patrz poniżej), w którym ekipa z Katalonii zamieszkała przed dzisiejszym pojedynkiem. Barca przyleciała do Kadyksu już w piątek.
Wychodzącego z obiektu 34-letniego Lewandowskiego powitały gromkie brawa i okrzyki. Reprezentant Polski, zanim wsiadł do autokaru klubowego, pozdrowił gestem ręki swoich sympatyków.
ZOBACZ WIDEO: Kto będzie mistrzem Polski? "Oni po cichu robią swoje"
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)