Getty Images / William Early / Radość piłkarzy Birmingham City

Niesamowity comeback zespołu Bielika. Huddersfield Helika znowu zgubiło punkty

Rafał Szymański

Birmingham City z Krystianem Bielikiem zdobyło punkty po pięciu kolejnych porażkach, tym razem drużyna pokonała 4:3 Swansea City. Michał Helik rozegrał 79 minut dla Hudderfield Town w starciu z Queens Park Rangers (1:1).

Poważny kryzys dotknął podopiecznych Johna Eustace'a. Po pierwszej odsłonie goście przegrywali 1:2 na terenie Swansea City, dla której bramki zdobyli Joel Piroe oraz Liam Cullen. Straty Birmingham City zmniejszył natomiast Scott Hogan.

Z kolei na początku drugiej odsłony Takith Chong doprowadził do wyrównania, później Piroe skompletował dublet. Krystian Bielik spędził 77 minut na placu gry, potem zastąpił go mający polskie korzenie Lukas Jutkiewicz. Zmiennik kadrowicza w samej końcówce zdobył bramkę na 3:3. Ostatnie słowo należało do Austona Trusty'ego, w siódmej minucie doliczonego czasu defensor strzelił gola na wagę trzech punktów. Birmingham City ma osiem oczek przewagi nad strefą spadkową The Championship.

Losy spotkania Huddersfield Town z Queens Park Rangers (1:1) rozstrzygnęły się już w pierwszej połowie, kiedy na listę strzelców wpisali się Jamal Lowe i Martyn Waghorn. Michał Helik znalazł się w wyjściowym składzie gospodarzy, swój udział w meczu zakończył po 79 minutach.

ZOBACZ WIDEO: To byłby ciekawy powrót do Polski. "W grę wchodzą dwa kluby" 

Takim samym rezultatem zakończyła się konfrontacja Millwall z Sunderlandem po golach Jake Coopera i Dennis Cirkina. Bartosz Białkowski obejrzał spotkanie z ławki rezerwowych "Lwów". 

Swansea City - Birmingham City 3:4 (2:1)
0:1 - Scott Hogan (k.) 14'
1:1 - Joel Piroe 23'
2:1 - Liam Cullen 29'
2:2 - Takith Chong 55'
3:2 - Joel Piroe 58'
3:3 - Lukas Jutkiewicz 90'
3:4 - Auston Trusty 90+7'

Huddersfield Town - Queens Park Rangers 1:1 (1:1)
0:1 - Jamal Lowe 13'
1:1 - Martyn Waghorn 39'

Millwall FC - Sunderland AFC 1:1 (0:0)
1:0 - Jake Cooper 60'
1:1 - Dennis Cirkin 81'

Czytaj także:
Zmiana lidera w Bundeslidze. Kanonada w Dortmundzie i symboliczny gol
Klopp zdumiony ruchami transferowymi Chelsea. "Nie rozumiem, jak to możliwe"

< Przejdź na wp.pl