Getty Images / Harry Langer/DeFodi Images / Na zdjęciu: Wataru Endo

Juergen Klopp doczekał się pomocnika. Niespodziewany transfer Liverpoolu

Tomasz Galiński

Liverpool jest bliski sfinalizowania dość intrygującego transferu. Od dołączenia do zespołu Juergena Kloppa testy medyczne dzielą Wataru Endo, który w poprzednim sezonie otarł się o spadek z Bundesligi.

Po nieudanej próbie pozyskania Moisesa Caicedo i Romeo Lavii władze Liverpoolu się nie poddały i kontynuowały poszukiwanie środkowego pomocnika, który pomógłby wypełnić lukę po odejściu Fabinho i Jordana Hendersona.

Efekt tych poszukiwań jest dość nieoczekiwany. Co prawda parę godzin wcześniej pojawiły się informacje o możliwym transferze Sofyane Amrabata, ale dopiero wieczorem dostaliśmy konkret.

Fabrizio Romano poinformował, że Liverpool złożył ofertę w wysokości 18 milionów euro za Wataru Endo z VfB Stuttgart. Co więcej, została ona przyjęcia przez niemiecki klub. W czwartek Japończyk ma przejść testy medyczne. Transfer jest na ostatniej prostej.

ZOBACZ WIDEO: Nowa wersja Roberta Lewandowskiego? "Czekamy na eksplozję formy"
 

To 30-letni pomocnik, który w poprzednim sezonie do samego końca walczył ze Stuttgartem o utrzymanie w Bundeslidze. Ostatecznie udało się utrzymać, choć dopiero po barażach z Hamburger SV.

Endo można było jednak określić jako płuco drużyny. W sumie wystąpił w 40 meczach - strzelił w nich sześć goli i dorzucił pięć asyst. W Stuttgarcie jest od 2020 roku. Łącznie w samej Bundeslidze rozegrał 99 spotkań. Setne miało być w weekend, natomiast nic z tego.

Sam zawodnik jest chętny do tego transferu. Uważa go za życiową szansę, z której grzechem byłoby nie skorzystać. 

CZYTAJ TAKŻE:
Kolejny piłkarz zerwał więzadła. Kiwior może skorzystać na pechu kolegi
Fatalne informacje dla Barcelony. Jest decyzja komisji

< Przejdź na wp.pl