PAP/EPA / INAKI PORTO / Piłkarze FC Barcelony

"Skandalicznie słaby". Gorąco po wygranej FC Barcelony

Igor Kubiak

FC Barcelona wygrała, ale gratulacji nie zbiera. Eksperci nie mają wątpliwości, że mistrzowie Hiszpanii zanotowali kolejny słaby występ. "Męczarnie" - czytamy na Twitterze.

Kolejny ciężki wieczór za kibicami FC Barcelony. "Duma Katalonii" męczyła się w wyjazdowym spotkaniu z Osasuną Pampeluna, ale ostatecznie wygrała 2:1. Decydującego gola w końcówce zdobył Robert Lewandowski, który najpierw wywalczył, a następnie wykorzystał rzut karny (więcej o meczu przeczytasz TUTAJ).

"Kamień z serca dla Xaviego, że Barca to dowiozła, ale zarządzanie meczem - masakra. Osasuna w dziesiątkę ciśnie w końcówce. Druga połowa, męczarnie, bez pomysłu" - napisał po ostatnim gwizdku Jakub Kręcidło z Canal Plus Sport.

"Lewy" uratował Barcelonie komplet punktów, ale przed strzeleniem gola również nie zachwycał (gola zobaczysz TUTAJ). "Skandalicznie słaby mecz Barcelony, nawet jak ostatecznie będzie wygrany. Brak kontroli nawet w przewadze liczebnej, wcześniej Osasuna grała 10 rezerwowymi w jedenastce. A Lewandowski będąc jednym ze słabszych na boisku ostatecznie może za chwilę zostać bohaterem" - stwierdził Kuba Seweryn ze sport.pl.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za gest Messiego! Ma klasę 

"Generalnie mecz tradycyjnie bez kontroli i z chaosem ze strony arbitra. Dobrze, że Lewy uniósł tego karnego" - napisał jeden z polskich socios Barcelony, Michał Zawada.

"Barça i Real grają obecnie bardzo ciężkostrawny futbol. Kiepska wizytówka La Liga obecnie" - czytamy na koncie kibica Barcelony i eksperta Eleven Sport, Adriana Bialkowskiego.

Sporo pochwał dostał za to nowy piłkarz FC Barcelony Joao Cancelo, który wszedł w trakcie drugiej połowy i popisał się pięknym zagraniem do Lewandowskiego. "Będą z niego ludzie" - napisał Michał Pol z "Kanału Sportowego".

"Wchodzi po dwóch dniach od transferu i z marszu daje piękne minuty. Różnica jakościowa między nim a Sergim Roberto jest nie do opisania" - dodał Kręcidło.

Czytaj też"Mam być szczery?". Lewandowski nie może się go nachwalić
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

< Przejdź na wp.pl