Getty Images / Aitor Aitor Alcalde Colomer / Na zdjęciu: Jose Rojo Martin (Pacheta)

Hiszpanie nie mają wątpliwości. Były trener Korony Kielce może się pakować

Tomasz Galiński

Na początku września Jose Rojo Martin, czyli Pacheta przejął Villarreal. Były trener Korony Kielce nie ma jednak najlepszej passy i zdaniem "Relevo" może wkrótce stracić pracę.

Po słabym początku sezonu z Villarrealu zwolniony został Quique Setien. W jego miejsce zatrudniono Pachetę, który wcześniej wprowadził do La Ligi Real Valladolid.

Pacheta zanotował duży sportowy awans. Przypomnijmy, że w sezonie 2013/14 był pierwszym trenerem Korony Kielce i to w dużej mierze dzięki niemu drużyna potrafiła utrzymać się w Ekstraklasie.

W końcu jednak trafił do Villarrealu. Podpisał krótki kontrakt, bo zaledwie do końca sezonu 2023/24. Mimo to "Relevo" informuje, że i tak może go nie wypełnić. Słabe wyniki sprawiają, że klub poważnie zastanawia się nad kolejną zmianą.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: film obejrzało pół miliona osób. Gwiazdor Realu zachwycił
 

Alfredo Matilla z "Relevo" pisze, że Pacheta nie osiąga wyników, jakie oczekiwano. Pod jego wodzą Villarreal rozegrał jedenaście meczów (La Liga, Liga Europy i Puchar Króla). Wygrał tylko cztery, trzy zremisował i cztery przegrał. Bramki 17:14.

Co więcej, od kilku dni mają toczyć się negocjacje z Marcelino, który w dość burzliwych okolicznościach rozstał się parę tygodni temu z Olympique Marsylia.

Pacheta stracił mocno w oczach zarządu po ostatniej przegranej 2:3 z Athletikiem Bilbao.

Początkowo zakładano, że Marcelino obejmie zespół po zakończeniu obecnego sezonu, ale słabe wyniki sprawiły, że sytuacja uległa zmianie.

Pacheta ma szacunek władz klubu, jest ceniony za wysiłek i profesjonalizm, natomiast nie udało mu się wstrząsnąć szatnią i poukładać zespołu po poprzednim trenerze. 

Najbliższe mecze Villarrealu to Maccabi Hajfa w Lidze Europy (9 listopada) i Atletico Madryt w La Lidze (12 listopada).

CZYTAJ TAKŻE:
Kolejna wielka firma zainteresowana Zielińskim. Temat wraca po siedmiu latach
Papszun dostał zaskakującą ofertę. I to nie z PKO Ekstraklasy

< Przejdź na wp.pl