Piłkarski kryminał. Co on najlepszego zrobił? [WIDEO]
Marc Marquez musiał liczyć się z konsekwencjami brutalnego faulu. Hiszpański dziennikarz nie mógł uwierzyć w to, co zrobił piłkarz drużyny Bescano.
Przed tygodniem na czwartym poziomie rozgrywkowym w katalońskiej prowincji Girona odbyło się spotkanie pomiędzy Fornells a Bescano. Antybohaterem tego meczu okazał się piłkarz drugiej z wymienionej drużyn.
Na początku drugiej połowy spotkania Marc Marquez dopuścił się bezpodstawnego ataku na przeciwnika. Zawodnik wykorzystał chwilę nieuwagi sędziego i z dużym impetem kopnął gracza Fornells, a ten nie mógł wytrzymać z bólu.
Marquezowi się upiekło, bowiem sędzia główny zawodów nawet nie dopatrzył się przewinienia, nie wspominając o żółtej lub czerwonej kartce. Sytuacja nie umknęła jednak uwadze dziennikarza.
Pavel Fernandez zamieścił w mediach społecznościowych nagranie, które zebrało już ponad półtora miliona wyświetleń. Dziennikarz uważa wręcz, że Marquez przeprowadził "kryminalną akcję".
ZOBACZ WIDEO: 16-latek z Polski jak Messi. Tego gola można oglądać w
nieskończoność
Według Fernandeza, niezależnie od poziomu rozgrywkowego sprawę musi rozpatrzyć katalońska federacja. Analityk telewizji "Gol" nie ma absolutnie żadnych wątpliwości, że Marquez powinien zostać ukarany dożywotnią dyskwalifikacją za skandaliczne zachowanie wobec rywala.
Czytaj więcej:
"Duży bałagan". Widział, co działo się w Birmingham
UEFA zareagowała na zamieszki w Anglii. "Niedopuszczalna przemoc"