Getty Images / Ahmad Mora / Na zdjęciu: piłkarze Fenerbahce Stambuł

To miał być sądny dzień dla klubu Polaka. 22 tys. kibiców czekało na decyzję

Łukasz Witczyk

We wtorek (2 kwietnia) miała rozstrzygnąć się przyszłość Fenerbahce Stambuł. Klub Sebastiana Szymańskiego rozważał wycofanie się z rozgrywek. Decyzja jednak nie zapadła i została odłożona na późniejszy termin.

17 marca doszło do skandalicznej sytuacji w meczu ligi tureckiej pomiędzy Trabzonsporem i Fenerbahce Stambuł (2:3). Po ostatnim gwizdku gracze ze stolicy Turcji rozpoczęli świętowanie. To nie spodobało się miejscowym fanom. Spora grupa pseudokibiców wtargnęła na murawę i zaatakowała drużynę Sebastiana Szymańskiego. Część piłkarzy... skonfrontowała się z chuliganami.

Do akcji wkroczyły służby porządkowe. Dopiero po kilkudziesięciu sekundach sytuację udało się opanować, a piłkarze Fenerbahce udali się do szatni. Po tym zdarzeniu władze Fenerbahce zaczęły działać. Poinformowano, że klub rozważa nawet wycofanie z rozgrywek ligi tureckiej.

Decyzja miała zapaść 2 kwietnia. Wtedy to odbyło się nadzwyczajne zgromadzenie członków Fenerbahce. Na klubowy stadion przyszły 22 tysiące kibiców, którzy mieli debatować nad przyszłością klubu. Wydaje się jednak, że to rozwiązanie nie jest brane na poważnie. 

ZOBACZ WIDEO: Polacy zachwyceni po awansie na Euro 2024! Doceniają osiągnięcie kadry
 

Prezydent Ali Koc w swoim przemówieniu ogłosił, że decyzja została odłożona i ma zapaść za trzy miesiące, czyli już po zakończeniu rozgrywek ligowych sezonu 2023/24.

- Nasi zawodnicy powiedzieli, że chcą walczyć do końca, aby zdobyć mistrzostwo. Decyzja o wycofaniu się została odłożona do następnego zgromadzenia ogólnego. Ktoś powiedział, że lepiej wystawić młodych zawodników. Nie powinniśmy być statystami w tym teatrze - powiedział.

- Powinniśmy wybrać taką formułę, która da najsilniejszy przekaz i wyrządzi nam najmniej krzywdy. Fenerbahce zdobywa mistrzostwo co 13 lat i tej liczby nie można wytłumaczyć wyłącznie argumentami sportowymi. Wydarzeń, których doświadczyliśmy, nie doświadczył nikt na świecie - dodał Koc.

W tabeli tureckiej Super Lig Fenerbahce zajmuje drugie miejsce i traci pięć punktów do Galatasaray Stambuł oraz jeden rozegrany mecz mniej. Zawodnikiem Fenerbahce jest Sebastian Szymański, który w 30 ligowych meczach strzelił 9 goli i zaliczył 9 asyst.

Czytaj także:
Korona robi bardzo dużo, by spaść z Ekstraklasy. "Nie tak się walczy o życie"
Kolejny klub nie przyjmie kibiców Wisły. Jarosław Królewski oburzony
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl