Efektowna inauguracja? - zapowiedź meczu Piast Gliwice - Wisła Płock

Sebastian Kordek

Spotkanie z Wisłą Płock będzie w Gliwicach meczem szczególnym. Powód jest prosty: zainauguruje on otwarcie nowego stadionu gliwickiego Piasta. Na to wszyscy gliwiczanie czekali z utęsknieniem.

Po ponad roku Piast Gliwice wraca do domu. Jednak wraca do czegoś nowego. Nie będzie już grał swoich meczów na starym obiekcie, tylko na nowoczesnym stadionie, który budował się kilkanaście miesięcy i pochłonął około 60 milionów złotych. Inauguracja obiektu miała odbyć się o wiele wcześniej, jednak pojawiały się coraz to nowe problemy i ostatecznie stadion zostanie oficjalnie otwarty 5. listopada.

Rywalem Piasta Gliwice będzie Wisła Płock, beniaminek tego sezonu. W pierwszym pojedynku tych drużyn minimalnie lepsi okazali się Nafciarze, którzy po trafieniu Kamila Bilińskiego w końcówce meczu pokonali niebiesko-czerwonych 1:0. Sobotnie starcie będzie zatem idealną okazją dla podopiecznych Marcina Brosza do rewanżu za lipcową porażkę.

Obecnie Płocczanie plasują się na 15. miejscu w tabeli z 18 punktami na koncie i znajdują się tuż pod kreską. Niebiesko-czerwoni są czwarci i jak dotąd uzbierali 28 "oczek". W sobotę nadarzy się się doskonała sposobność, żeby w efektowny sposób powiększyć swój dorobek.

W poprzedniej kolejce Piast tylko zremisował z Zawiszą Bydgoszcz 1:1. Tylko, bowiem gliwiczanie prowadzili do 90. minuty spotkania 1:0 po trafieniu głową Gediminasa Paulauskasa. W końcówce wyrównał jednak uderzeniem z dystansu wprowadzony w drugiej połowie, Michał Masłowski.

Do meczu z Wisłą Piast nie przystąpi w najsilniejszym zestawieniu. Na pewno zabraknie przechodzącego rehabilitację Wojciecha Lisowskiego oraz pauzującego za czerwoną kartkę Łukasza Krzyckiego. Miejsce tego drugiego na środku defensywy zajmie zapewne Jan Buryan. W bramce powinien stanąć Dariusz Trela, który zastąpił kontuzjowanego kilka tygodni temu Jakuba Szmatułę i spisuje się bardzo dobrze. Były golkiper Warty Poznań zapewne usiądzie na ławce rezerwowych.

W szeregach Wisły na pewno zabraknie Artura Wyczałkowskiego. Obrońca ten w starciu z poznańską Wartą obejrzał w tym sezonie już za dużo żółtych kartek i musi odpokutować swoje winy.

Spotkanie w Gliwicach zapowiada się bardzo emocjonująco. Wprawdzie zabraknie kibiców gości, ale fani Piasta zapowiedzieli, że na otwarcie stadionu zawieszają protest i z całych sił będą wspierać swój klub w drodze po trzy punkty przy Okrzei.

Można mieć też pewność, że obiekt wypełni się do ostatniego miejsca, bowiem zostały już resztki biletów, które będą do nabycia w sobotę przed rozpoczęciem meczu. Dokładnie do nabycia będzie 500 wejściówek.

Piast Gliwice - Wisła Płock / sob. 5.11.11 godz. 18:00

Przewidywane składy:

Piast: Trela - Matras, Klepczyński, Buryan, Paulauskas - Cicman, Urban, Zganiacz, Podgórski - Jurado - Kędziora.

Wisła: Kamiński - Hiszpański, Nadolski, Kursa, Skómurski, Ricardinho, Zagurskas, Zembrowski, Gueye, Sekulski, Joao Paulo.

Sędzia: Marcin Szrek (Kielce).

Zamów relację z meczu Piast Gliwice - Wisła Płock
Wyślij SMS o treści SF PLOCK na numer 7303
Koszt usługi 3,69 zł z VATcolor="blue">

Zamów wynik meczu Piast Gliwice - Wisła Płock
Wyślij SMS o treści SF PLOCK na numer 7101
Koszt usługi 1,23 zł z VATcolor="blue">


Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl