Bundesliga: Dziwny mecz i remis Bayernu z Schalke, kontrowersja z udziałem Lewandowskiego
Bawarczycy przez ponad 70 minut grali w osłabieniu, ale byli bliscy pokonania Schalke 04 Gelsenkirchen. Tylko jedno "oczko" we Frankfurcie wywalczyli piłkarze VfL Wolfsburg.
Pep Guardiola dokonał trzech roszad w podstawowym składzie w porównaniu do meczu z VfL Wolfsburg. Na ławce wylądowali Dante, Sebastian Rode i Robert Lewandowski, a od pierwszego gwizdka na murawę wybiegli Mehdi Benatia, Mitchell Weiser oraz Mario Goetze. Plany taktyczne Katalończyka wzięły łeb już w 17. minucie, ponieważ Jerome Boateng sfaulował wychodzącego na czystą pozycję Sidneya Sama, a arbiter wskazał na "wapno" i pokazał stoperowi czerwoną kartkę.
Schalke otrzymało idealną okazję do objęcia prowadzenia, ale słabej jakości strzał Erika-Maxima Choupo-Motinga zdołał obronić Manuel Neuer. Drużyna Roberto Di Matteo długo rozpamiętywała zaprzepaszczoną szansę i nie podejmowała ryzyka poprzez przystąpienie do ataków większą liczbą piłkarzy. W pierwszej połowie celnie strzelał jeszcze tylko Kevin-Prince Boateng, ale Neuer bez trudu interweniował.
W przerwie Di Matteo musiał wprowadzić między słupki debiutanta Timona Wellenreuthera, ponieważ Fabian Giefer doznał urazu, a w kadrze meczowej nie znalazł się kontuzjowany numer 1 Ralf Faehrmann. Guardiola z kolei już w 55. minucie delegował na plac gry "Lewego", widząc, że jego zespół nie jest w stanie stwarzać dogodnych sytuacji.
Oliwa okazała się sprawiedliwa, ponieważ po chwili i centrze z rzutu rożnego Xabiego Alonso z rzutu rożnego głową piłkę do siatki skierował Arjen Robben. Radość Bawarczyków nie trwała długo - w 72. minucie z kornera dośrodkował Sam, a perfekcyjną "główką" popisał się Benedikt Hoewedes. W końcówce grający w osłabieniu mistrzowie Niemiec mieli zdecydowanie więcej z gry i nękali defensywę Schalke. Bardzo aktywny był Robben, do gry pokazywał się Lewandowski, ale obu brakowało precyzji i Wellenreuther po raz drugi już nie skapitulował.
Pojedynek na Allianz Arena miał dość dziwny przebieg. Bayern zaprezentował się lepiej niż na inaugurację rundy jesiennej, chociaż bardzo długo musiał radzić sobie w "10". Mimo to Bawarczycy mogą żałować, że nie zgarnęli pełnej puli, zwłaszcza że samobójczy gol Uchidy po akcji "Lewego" powinien zostać uznany. Dodajmy, iż arbiter wprawił w konsternację kibiców i piłkarzy, nie doliczając do drugiej połowy ani jednej minuty.
Gladbach po raz drugi w rundzie wiosennej wygrali 1:0 i ponownie po bramce Patricka Herrmanna, któremu tak samo jak w sobotę w Stuttgarcie asystował Branimir Hrgota! W końcówce spotkania Freiburg miał okazje do odrobienia strat, a najlepszej okazji nie wykorzystał Jonathan Schmid. Borussia dzięki wygranej zachowa miejsce na najniższym stopniu podium.
Wolfsburg nie poszedł za ciosem i nie sięgnął po drugą wygraną w rundzie. Spotkanie na Commerzbank-Arena było ciekawym widowiskiem, które stało na wysokim poziomie. W 58. minucie Orły wyszły na prowadzenie po podaniu Takashi Inuiego i mierzonym strzale Stefana Aignera. Wilki nie poddawały się i zdołały doprowadzić do wyrównania - po płaskiej centrze Marcela Schaefera z 8 metrów trafił niezawodny Kevin de Bruyne.
Podział punktów w Hanowerze! Die Roten w pierwszej połowie dominowali i prowadzili w pełni zasłużenie, ale po zmianie stron lepiej zaprezentował się zespół Kaspera Hjulmanda i za sprawą Elkina Soto wyrównały. Odnotujmy, że gospodarze mieli duże pretensje do arbitra, który na początku nie uznał dwóch zdobytych goli, a w końcówce nie podyktował rzutu karnego. Artur Sobiech pojawił się na boisku w 84. minucie.
Wyniki wtorkowych spotkań 19. kolejki Bundesligi:
Bayern Monachium - Schalke 04 Gelsenkirchen 1:1 (0:0)
1:0 - Robben 67'
1:1 - Hoewedes 72'
Składy:
Bayern: Neuer - Weiser (88' Rode), Benatia, J. Boateng, Alaba - Alonso, Schweinsteiger - Robben, Mueller (55' Lewandowski), Bernat - Goetze (27' Dante).
Schalke: Giefer (46' Wellenreuther) - Uchida, Hoewedes, Matip, Nastasić, Fuchs - K-P. Boateng (87' Barnetta), Meyer, Neustaedter, Sam (77' Sane) - Choupo-Moting.
Czerwona kartka: J. Boateng /17'/ (Bayern).
Eintracht Frankfurt - VfL Wolfsburg 1:1 (0:0)
1:0 - Aigner 58'
1:1 - de Bruyne 88'
Borussia M'gladbach - SC Freiburg 1:0 (1:0)
1:0 - Herrmann 23'
Hannover 96 - FSV Mainz 1:1 (1:0)
1:0 - Briand 26'
1:1 - Soto 77'