Donald Guerrier ma dwa dni na pojawienie się w Krakowie

Maciej Kmita

Odpadnięcie reprezentacji Haiti ze Złotego Pucharu CONCACAF 2015 to dobre wieści dla Wisły Kraków, która odzyska dzięki temu Donalda Guerriera.

Trener Kazimierz Moskal nie mógł skorzystać z usług 26-letniego skrzydłowego w pierwszym meczu nowego sezonu z Górnikiem Zabrze i nie będzie mógł też liczyć na niego w piątkowych 190. derbach Krakowa, ale już w prestiżowym spotkaniu 3. kolejki z Lechem Poznań Haitańczyk może pojawić się na boisku.

Donald Guerrier jest podstawowym graczem swojej drużyny narodowej. Podczas rozgrywanego w Stanach Zjednoczonych turnieju wystąpił od pierwszej minuty we wszystkich czterech meczach Haiti, a w pierwszym spotkaniu fazy grupowej z Panamą zanotował asystę przy pięknym golu Duckensa Nazona. Jego zespół awansował do ćwierćfinału rozgrywek, w którym nie sprostał Jamajce (0:1). Spotkanie to zostało rozegrane w nocy z sobotę na niedzielę polskiego czasu, co oznacza, że Guerrier już we wtorek powinien zameldować się w Krakowie.

- Powrót Donalda był uzależniony od wyniku Haiti, ale wszystko mamy ustalone. Po ostatnim meczu w turnieju będzie miał dwa dni na powrót do Krakowa. Może spotkać się z rodziną, przepakować i ruszyć w drogę do Polski - informuje trener Moskal.

Powrót Guerriera może okazać się zbawienny dla Wisły, która wobec jego nieobecności Haitańczyka, a także kontuzji Emmanuel Sarki i odejścia Mariusza Stępińskiego ma problem z obsadą skrzydeł.

Guerrier jest zawodnikiem Wisły od sezonu 2013/2014. W 53 występach w polskiej ekstraklasie zdobył 13 bramek i zaliczył trzy asysty.

< Przejdź na wp.pl