PAP / PAP/Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Kamil Stoch

Robert Lewandowski przegrał na finiszu! Oto kulisy głosowania

Tomasz Skrzypczyński

Okazało się, że dzięki ofensywie swoich kibiców w ostatnich godzinach głosowania Kamil Stoch został najlepszym sportowcem Polski 2017 roku. Niemal do ostatnich chwil prowadził Robert Lewandowski.

Końcowe wyniki plebiscytu na najlepszego sportowca Polski 2017 roku wywołały sporo komentarzy nie tylko wśród kibiców, ale i samych zainteresowanych. Triumf Kamila Stocha był zdaniem wielu zasługą jego ogromnego sukcesu i zwycięstwa w 66. Turnieju Czterech Skoczni, co jednak nastąpiło już w 2018 roku.

Niezadowoleni z porażki Roberta Lewandowskiego, który zajął drugie miejsce, przekonują, że głosowanie powinno zostać zamknięte 31 grudnia. To bowiem w ostatnich godzinach Stoch wysunął się na prowadzenie.

"Przegląd Sportowy", który wspólnie ze stacją Polsat organizował tegoroczny plebiscyt poinformował, że niemal do ostatnich chwil liderem był kapitan reprezentacji Polski w piłce nożnej. "W głosowaniu polski skoczek otrzymał 85933 punktów, a Lewandowski 83017. W ostatnich chwilach Stoch otrzymał aż 3 tysiące z nich i właśnie to zapewniło mu triumf" - poinformowano.

Według informacji "PS" o wynikach zadecydowały trzy ostatnie minuty głosowania. Wtedy właśnie do akcji wkroczyli fani polskiego skoczka.

Dużym echem odbiła się także wypowiedź żony naszego najlepszego piłkarza, Anny Lewandowskiej, która wyznała przed kamerami, że wraz z mężem liczyli na zwycięstwo. - To jednak da mu motywację do jeszcze większej pracy - mówiła była karateczka.

Dla Stocha to drugie zwycięstwo w tym plebiscycie. Wcześniej triumfował trzy lata temu, gdy na igrzyskach olimpijskich w Soczi zdobył dwa złote medale.

ZOBACZ WIDEO Mieszkańcy Zębu długo świętowali sukces Kamila Stocha. "Nadzieje się spełniły"  
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)

< Przejdź na wp.pl