Getty Images / Matthias Hangst / Na zdjęciu: Ruben Semedo

Ruben Semedo zawieszony przez klub. Podejrzany jest o porwanie człowieka

Dominika Pawlik

Villarreal CF wydał oświadczenie w sprawie Rubena Semedo. Klub zawiesił piłkarza i dopóki sprawa nie zostanie wyjaśniona, zawodnik nie będzie trenować ani otrzymywać wynagrodzenia.

Ruben Semedo został ściągnięty do Villarreal CF ze Sportingu Lizbona za 14 milionów euro. Dotychczas rozegrał zaledwie cztery spotkania i głośniej o nim było o dokonaniach pozaboiskowych.

Aktualnie nie będzie mógł prezentować swoich piłkarskich umiejętności, bo klub postanowił go zawiesić do czasu wyjaśnienia sprawy. Zawieszono również wypłacanie pensji zawodnikowi. 

Prawdziwym szokiem była informacja, która w hiszpańskich mediach pojawiła się we wtorek. Semedo miał zostać rano aresztowany. Według zeznań ofiary, do których dotarł portal levante-emv.com, piłkarz Villarrealu i jego dwaj kuzyni mieli uwięzić, pobić i okraść mężczyznę, a także grozić mu amputacją palca i wreszcie śmiercią.

Semedo i jego koledzy znęcali się nad ofiarą, ponieważ... jej znajomy był winien portugalskiemu piłkarzowi 5 tysięcy euro.

Według obrońcy Semedo, to piłkarz padł ofiarą oszustwa finansowego. - Nie zareagował w najwłaściwszy sposób, ale to on był ofiarą. Ruben nie był zamieszany w to, do czego doszło - stwierdził Catio Balde w rozmowie z portugalską telewizją "TSF".

To nie jest pierwszy wybryk Semedo. Zdążył już roztrzaskać szklaną butelkę na głowie jednego z kibiców, a także grozić bronią właścicielowi nocnego klubów.

ZOBACZ WIDEO Udany rewanż Realu Madryt. Zobacz skrót meczu z CD Leganes [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

< Przejdź na wp.pl