Getty Images / Justin Setterfield / Na zdjęciu od lewej: Jarrod Bowen, Kamil Grosicki

Jarrod Bowen odmówił transferu do Cardiff City. Nie chciał zastąpić Emiliano Salę

Robert Czykiel

Cardiff City po tragicznej śmierci Emiliano Sali złożyło propozycję transferu Jarrodowi Bowenowi. Anglik jednak odmówił i wyjaśnia przyczyny takiej decyzji.

Środowisko piłkarskie cały czas nie potrafi pogodzić się z tragiczną śmiercią Emiliano Sali. Argentyńczyk w styczniu miał przejść z FC Nantes do Cardiff City. Podpisał kontrakt, ale w drodze do Anglii samolot z nim na pokładzie zniknął nad kanałem La Manche. Po długich poszukiwaniach odnaleziono wrak maszyny z ciałem piłkarza.

FC Nantes złożyło skargę na Cardiff za brak spłaty transferu Emiliano Sali >>

Klub z Premier League po tej tragedii próbował znaleźć innego zawodnika. Propozycję transferu złożono Jarrodowi Bowenowi z Hull City. 22-latek jednak odmówił. Bał się, że sobie nie poradzi ze świadomością, że ma zastąpić Salę.

- Cała sytuacja była bardzo niewygodna. Oczywiście to nie miało nic wspólnego z tym, jak postrzegam Cardiff jako klubu, ale cała historia z Salą była tak tragiczna. Dołączenie do nich ze świadomością, że miał dla nich grać, byłoby dla mnie niewiarygodnie trudne - tłumaczy Bowen.

Katastrofa samolotu z Emiliano Salą. Pilot nie miał licencji na loty komercyjne >>

Angielski napastnik ostatecznie został w Hull City, gdzie gra z Kamilem Grosickim. Możliwe, że z tym klubem awansuje do Premier League. Bowen jest gwiazdą "Tygrysów" i do tej pory strzelił 18 bramek.

ZOBACZ WIDEO Real Madryt wymaga przebudowy. "Bale może wylecieć jako jeden z pierwszych"
 
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl