Getty Images / VCG / Na zdjęciu: Kobe Bryant

FC Barcelona w hołdzie Kobe'emu Bryantowi. Przypomina przyjaźń koszykarza z "Dumą Katalonii"

Grzegorz Wojnarowski

Kobe Bryant był największym fanem piłki nożnej wśród amerykańskich koszykarzy. Kibicował przede wszystkim Milanowi, ale też Barcelonie. Hiszpański klub przygotował wideo przypominające przyjaźń tragicznie zmarłej legendy sportu z "Dumą Katalonii".

"Wiadomość o jego śmierci była ogromnym szokiem dla wszystkich związanych z FC Barcelona. Bryant, jeden z największych koszykarzy w historii, był przez wszystkich bardzo podziwiany, ale sam podziwiał też nasz klub. Często był naszym gościem, gdy przebywał w Europie, lub gdy Barcelona przyjeżdżała do Stanów Zjednoczonych" - napisano na oficjalnej stronie mistrzów Hiszpanii.

"Barca pierwszy raz spotkała się z Lakersami i Kobe'em Bryantem 18 listopada 2008 roku w Staples Center, drużyna z NBA wygrała 108-104. Dwa lata później, 7 listopada 2010 roku, Lakersi zrewanżowali się meczem w hali Palau Sant Jordi, gdzie Barca zwyciężyła 92-88. Nasza relacja była jednak czymś więcej, niż dwoma meczami towarzyskimi. Bryant spotkał się z drużyną w czasie jej tournee po USA w 2006 roku, a kilka miesięcy później był gościem na treningu w stolicy Katalonii".

"Latem 2015 roku, krótko po tym, jak drużyna Luisa Enrique zdobyła potrójną koronę, Kobe znów odwiedził zespół, gdy ten przyjechał do USA. Do kolejnego spotkania doszło w 2017 roku w Haikou w Chinach" - wymienia strona internetowa Barcelony.

Wideo przygotowane przez klubowe media obok świetnych akcji pięciokrotnego mistrza NBA pokazuje jego wizyty na treningach "Dumy Katalonii". Spotkania z Ronaldinho, Gerardem Pique, wymianę koszulek Barcelony i Lakersów z numerem 24 pomiędzy Bryantem i Andresem Iniestą.

Kobe Bryant zginął w niedzielę rano w katastrofie śmigłowca w pobliżu miasteczka Calabasas, około 65 kilometrów od Los Angeles. W wypadku śmierć poniosło jeszcze osiem osób, w tym 13-letnia córka koszykarza Gianna Maria Onore.

Czytaj także:
Neymar o swoim hołdzie dla Kobe'ego Bryanta. "W przerwie dowiedziałem się, że nie żyje"
"Był inspiracją i wzorem". Amerykanie wspominają Kobego Bryanta. Piękny wpis Tony'ego Wrotena
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

< Przejdź na wp.pl