Getty Images / Richard Heathcote / Na zdjęciu: Nabil Fekir i Ilkay Gundogan

Premier League. Ilkay Gundogan nie ma wątpliwości. Tytuł mistrzowski dla piłkarzy Liverpoolu

Sebastian Zwiewka

Nie wiadomo, czy rozgrywki Premier League zostaną wznowione. Piłkarze Liverpoolu są o krok od zdobycia mistrzostwa Anglii. Ilkay Gundogan twierdzi, że "The Reds" powinni otrzymać trofeum, nawet jeśli liga nie zostanie dokończona.

Matematyczne szanse na wyprzedzenie Liverpoolu ma jeszcze Manchester City. Podopieczni Pepa Guardioli tracą jednak do lidera 25 punktów, a mają do rozegrania tylko dziesięć spotkań. W sporcie cuda się zdarzają, ale nikt nie wierzy, że ekipa prowadzona przez Juergena Kloppa wypuści z rąk pierwszy od 30 lat tytuł mistrzowski. Ilkay Gundogan pogodził się z porażką.

Pomocnik "The Citizens" uważa, że "The Reds" powinni zostać nagrodzeni mistrzostwem, nawet jeśli liga nie zostanie dokończona. - Dla mnie byłoby to w porządku. Jako sportowiec musisz być uczciwy. Są różne opinie. Niektórzy mieli bardzo dobry sezon, więc z ich perspektywy oczywiście nie byłoby miło, gdyby anulowano sezon - powiedział Niemiec cytowany przez stację Sky Sports.

Innym natomiast takie rozwiązanie jest na rękę. - Z drugiej strony są też kluby, które nie radziły sobie zbyt dobrze. Zaliczenie wyników i zakończenie rozgrywek na pewno im nie odpowiada - dodał Gundogan. 29-latek w sierpniu 2019 roku podpisał z Manchesterem City czteroletnią umowę. Potwierdził, że byłby skłonny obniżyć swoje zarobki na czas epidemii. Kilka innych europejskich zespołów zgodziło się już za cięcia w kontraktach.

Zmagania w Premier League wstrzymano 13 marca. Niedawno pojawił się komunikat, w którym poinformowano, że rozgrywki zostały zawieszone przynajmniej do 30 kwietnia. Sytuacja z koronawirusem w Europie staje się coraz gorsza, więc ciężko będzie ruszyć w tym terminie. Liverpool do przypieczętowania tytułu potrzebuje zaledwie dwóch zwycięstw.

Zobacz takżeMedia. Wielka promocja za Paula Pogbę. Real zdecydowany na transfer
Zobacz także
: Koronawirus z ogromnym wpływem na finanse. Kluby mogą stracić miliardy

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Rafał Gikiewicz trzyma formę. Trenuje z... psem
 

< Przejdź na wp.pl