Newspix / JAKUB PIASECKI / CYFRASPORT, / NEWSPIX.PL / Na zdjęciu: Filip Marchwiński

Transfery. Coraz większy ruch wokół Filipa Marchwińskiego. Talentem z Lecha Poznań interesuje się Borussia Dortmund

Szymon Mierzyński

Filip Marchwiński z coraz większym zainteresowaniem na rynku transferowym. Młodego piłkarza od dłuższego czasu obserwują kluby włoskie, a teraz dołączyła do nich Borussia Dortmund.

Jak podaje "Ruhr Nachrichten", wicemistrz Niemiec dostrzega talent 18-latka z Lecha Poznań i niewykluczone, że spróbuje go niebawem pozyskać.

Niemieckie media bardzo komplementują rosłego pomocnika (187 cm wzrostu), porównując go nawet do Roberta Lewandowskiego.

Filip Marchwiński dopiero rozpoczyna przygodę z dorosłym futbolem, ale w sezonie 2019/2020 występował już dość regularnie. Zagrał w 13 spotkaniach "Kolejorza", zdobywając 3 bramki. Do tego dołożył 6 meczów w rezerwach, gdzie raz trafił do siatki.

ZOBACZ WIDEO: Kto następcą Jerzego Brzęczka? Piotr Stokowiec mówi o swoich marzeniach i chwali selekcjonera 
Już wcześniej spływały doniesienia, że młodego Polaka widziałaby u siebie m. in. rewelacja trwającej edycji Ligi Mistrzów, Atalanta Bergamo. Klub z Lombardii ma w nim widzieć "nowego Josipa Ilicicia". To jednak nie wszystko, bo 18-latka obserwują również Inter Mediolan i Juventus Turyn.

Lech może zarobić na Marchwińskim bardzo duże pieniądze. Niedawno bowiem przedłużył z nim kontrakt i ten nowy obowiązuje aż do połowy 2023 roku. To stawia władze poznańskiego klubu w dobrej sytuacji przy ewentualnych negocjacjach transferowych.

Czytaj także:
Fiesta na stypie. Rekord Amiki, z którego nikt się nie cieszył. To był koniec wielkiej piłki we Wronkach
Brazyliana w polskiej ekstraklasie. Szalony pomysł Antoniego Ptaka strącił Pogoń Szczecin do IV ligi
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

< Przejdź na wp.pl