Ronald Koeman wraca do zdrowia po operacji serca. "To było przerażające"
Dobre wieści napłynęły z Holandii. Ronald Koeman odezwał się do kibiców i poinformował, że najgorsze ma już za sobą. Trener trafił do szpitala z powodu problemów z sercem.
W miniony weekend holenderskie media podały informację, że Ronald Koeman trafił do szpitala. Selekcjoner reprezentacji Holandii skarżył się na bóle w klatce piersiowej. Lekarze musieli przeprowadzić zabieg cewnikowania serca.
Na szczęście w przypadku holenderskiego szkoleniowca wszystko dobrze się skończyło. 57-latek został wypisany do domu, a teraz postanowił odezwać się do kibiców.
"To było przerażające. Oczywiście dla mnie, ale przede wszystkich dla mojej rodziny i przyjaciół. Na szczęście lekarze szybko mi pomogli i działali wspaniale, za co jestem im bardzo wdzięczny. Takie wydarzenia naprawdę potrafią sprowadzić cię na ziemię" - pisze Koeman na Twitterze.
Szkoleniowiec ma teraz dużo czasu, aby spokojnie wrócić do pełni zdrowia. Mecze reprezentacji wrócą najwcześniej jesienią tego roku. Co ciekawe, Holendrzy mają zagrać z Polską 4 września w Lidze Narodów.
La Liga. Szczerze wyzwanie Ronalda Koeamana. "Chciałbym pracować w Barcelonie" >>
Koronawirus. UEFA zdecyduje, co z meczem Polski z Holandią >>
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Czy zabraknie pieniędzy na polski sport? "Liczę na to, że budżet ministerstwa sportu będzie wyglądał tak samo"