Liga Mistrzów. PSG - Bayern. Neymar zabrał głos po porażce i zaliczył sporą wpadkę
Paris Saint-Germain przegrało w finale Ligi Mistrzów z Bayernem Monachium 0:1. Głos po meczu zabrał Neymar, który postanowił pogratulować swoim rywalom. Brazylijczyk zaliczył jednak przy tym sporą wpadkę.
Po bramce Kingsleya Comana Bayern Monachium zwyciężył w niedzielnym finale Ligi Mistrzów. Dla Bawarczyków to szósty triumf w historii.
Paris Saint-Germain, dla którego był to pierwszy finał, musiało obejść się smakiem. Ponadto w 80. minucie Neymar sfaulował Roberta Lewandowskiego, za co otrzymał żółtą kartkę. Brazylijczyk po całym zdarzeniu podszedł do rywala i przeprosił go za atak.
28-latek po meczu zabrał głos na Twitterze. "Przegrana jest częścią sportu. Próbujemy wszystkiego, walczymy do końca. Dziękuję za wsparcie i miłość każdego z was" - napisał Neymar. "Gratulujemy Bayerowi" - dodał.
Brazylijczyk zaliczył literówkę w nazwie klubu swojego rywala. Zamiast Bayern 28-latek napisał Bayer, co od razu wytknęli mu kibice w komentarzach. Otrzymał również sporo wsparcia po porażce.
Czytaj także:
- Neymar kopnął Roberta Lewandowskiego. Skończyło się żółtą kartką
- Robert Lewandowski w końcu z najważniejszym klubowym trofeum świata
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kapitalna sztuczka Manuela Neuera