![Bayer Leverkusen znowu walczył do końca. "To się nie mieści w głowie!" [WIDEO]](https://v.wpimg.pl/MDYyNC5qYiU4GzhwGgpvMHtDbCpcU2FmLFt0YRpDdXwhSHhxGgIraTgdIypbGD4wKxgtKVRfOjQ6HSBtRR1iNy0WPCJSFH9rPxwvN0ADKCAGFjwqUhgjJTVWeHUHFXkib0h4cwxGe3EGQXp1AEF7dm1XJDNSUzA)
W sobotę odbył się hit tureckiej ekstraklasy. Fenerbahce Stambuł podejmowało Besiktas na własnym terenie. Gospodarze z Sebastianem Szymańskim w składzie pokonali rywala 2:1, a sam reprezentant Polski miał udział przy jednej z bramek. Pomocnik zanotował asystę przy trafieniu Irfana Cana Kahveciego.
Jeszcze przed rozpoczęciem meczu były zawodnik m.in. Legii Warszawa pokazał się z pozytywnej strony przed własną publicznością. Lokalni fani skandowali jego nazwisko, kiedy ten robił rozgrzewkę.
Sebastian Szymański zareagował błyskawicznie - wykonał "cieszynkę", a po chwili zaczął klaskać w kierunku kibiców Fenerbahce.
Sobota była więc udanym dniem dla reprezentanta Polski. W bieżącym sezonie ligi tureckiej 24-latek rozegrał łącznie 33 spotkania, w których strzelił dziewięć goli i zanotował jedenaście asyst. Jego zespół zajmuje obecnie drugie miejsce w tabeli, a do lidera Galatasaray traci cztery punkty.
Forma Sebastiana Szymańskiego cieszy w kontekście zbliżającego się Euro 2024. Biało-Czerwoni pierwszy mecz na turnieju rozegrają 16 czerwca z Holandią.
Zobacz też:
Premier League: duża niespodzianka w meczu Manchesteru United
Ekstraklasa. Aż pięć goli w Zabrzu
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wyjątkowa impreza u Beckhamów. Wideo trafiło do sieci
