WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: piłkarze Warty Poznań

PKO Ekstraklasa: Warta Poznań ma dwóch kontuzjowanych. Jest też ważny powrót

Szymon Mierzyński

Warta Poznań bez Gracjana Jarocha aż do grudnia. Beniaminek PKO Ekstraklasy ma już dokładne diagnozy w kwestii kontuzji, których jego piłkarze doznali w wyjazdowym spotkaniu ze Stalą Mielec (1:0).

22-letni napastnik miał ogromnego pecha. Wszedł na boisko w pierwszej połowie (za Mario Rodrigueza) i musiał je opuścić już po jedenastu minutach.

- Potwierdziła się wstępna diagnoza: uszkodzeniu uległo więzadło stabilizujące staw skokowy, a drugie więzadło jest naderwane. Zawodnik w grudniu powinien być do dyspozycji trenera - przekazał fizjoterapeuta zielonych, Bartłomiej Smuniewski.

Rodriguez też musiał zejść w wyniku urazu. - Badania wykazały, że doznał naruszenia chrząstkozrostu kości trójkątnej. Na razie trenuje indywidualnie, ale w następnym tygodniu powinien dołączyć do zajęć z całą drużyną - dodał Smuniewski.

Hiszpan zatem będzie do dyspozycji Piotra Tworka zdecydowanie szybciej. Już teraz natomiast trenują - nieobecni w ostatnim czasie - Aleks Ławniczak i Mariusz Rybicki. Powrót tego pierwszego to bardzo dobra wiadomość w kontekście obsady pozycji młodzieżowca, Rybicki natomiast jest alternatywą w przypadku, gdyby przedłużyła się absencja Rodrigueza.

Najbliższy mecz Warta Poznań rozegra w sobotę, 21 listopada, o godz. 20.00. W ramach 10. kolejki PKO Ekstraklasy zmierzy się u siebie z Wisłą Kraków.

Czytaj także:
Robert Lewandowski najlepszym piłkarzem 2020 roku! Polak wygrał kolejny plebiscyt
PKO Ekstraklasa: dwa tygodnie przerwy Jakuba Kamińskiego. Ogromny pech pomocnika Lecha Poznań

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozalny mecz. Trwał… 5 sekund
 
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl