PAP/EPA / Jesus Diges / Na zdjęciu: piłkarze Realu Madryt

La Liga. Atak zimy w Hiszpanii. Real nie może wrócić do Madrytu

Łukasz Witczyk

Atak zimy w Hiszpanii sprawił, że piłkarze Realu Madryt już trzecią noc spędzą w Pampelunie. Przez opady śniegu Królewscy nie mogą wrócić do domów.

W Hiszpanii wszyscy mają już dość niżu Filomena, który stoi za opadami śniegu. Zimowa aura mocno utrudniła życie mieszkańcom Madrytu. Z powodu śniegu odwołany został domowy mecz Atletico, w którym rywalem miał być Athletic Bilbao. Problemy mają też piłkarze Realu Madryt.

Królewscy wciąż przebywają w Pampelunie, gdzie w sobotę rozgrywali ligowy mecz przeciwko Osasunie (0:0). Piłkarze nadal nie mogą wrócić do domów i już trzy noce spędzili w tym mieście. W dodatku Real w czwartek w Maladze czeka wyjazdowy mecz Superpucharu Hiszpanii, w którym rywalem będzie Athletic.

Jak informuje dziennik "Marca", w Maladze Real ma być już w środę. Zimowa aura sprawiła, że Królewscy do tego czasu mogą nie wrócić do Madrytu, dlatego Real do Malagi wybierze się bezpośrednio z Pampeluny. To oznacza, że piłkarze poza domami będą przez osiem dni.

Działacze Realu przez ostatni dzień studiowali wszystkie możliwe opcje powrotu do Madrytu. Samolot Realu nie mógł jednak w niedzielę wylądować na lotnisku w Madrycie. - Biorąc pod uwagę brak możliwości zagwarantowania czasu na powrót, podjęto decyzję o przylocie do Malagi i stosunkowo normalnych treningach - powiedział trener Realu, Zinedine Zidane.

Czytaj także:
Serie A: Juventus drżał o wygraną z dziesięcioma rywalami. Wojciech Szczęsny w bramce
Jakub Moder nie będzie jak Bartosz Kapustka. "W Brighton and Hove są nim podekscytowani"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: cybertrening dał popalić gwiazdom Bayernu. Ta reakcja Lewandowskiego mówi wszystko 

< Przejdź na wp.pl