Fortuna I liga: Bruk-Bet Termalica Nieciecza powrócił w swoim stylu

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: piłkarze Bruk-Bet Termaliki Nieciecza
WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: piłkarze Bruk-Bet Termaliki Nieciecza
zdjęcie autora artykułu

Po raz trzeci w rundzie wiosennej Bruk-Bet Termalica Nieciecza uchronił się przed porażką golem w doliczonym czasie. Bohaterem zespołu ponownie został Mateusz Grzybek, który przymierzył do bramki Arki Gdynia na 1:1.

Bruk-Bet Termalica rozegrał mecz po 31 dniach przerwy. Jak na środek sezonu, była to pauza niestandardowa, przypominała okres przygotowań. Najpierw lider nie mógł grać z powodu zakażeń koronawirusem u przeciwników, a później jego piłkarze trafili na kwarantannę. Do konfrontacji z Arką Gdynia przystąpił w silnym zestawieniu, ale jego forma była niewiadomą.

Pierwsza połowa nie była porywającym widowiskiem. Nieco groźniejsi byli pozostający w rytmie meczowym gdynianie. Arka przetestowała Łukasza Budziłka trzema strzałami celnymi, a Bruk-Bet zrewanżował się jednym Danielowi Kajzerowi.

Trener Dariusz Marzec zareagował wprowadzeniem Marcusa Viniciusa da Silvy w miejsce Łukasza Wolsztyńskiego. Brazylijczyk miał być większym wsparciem w ataku dla Macieja Rosołka, a już kilkakrotnie w tym sezonie potrafił ożywić ofensywę zespołu znad morza. Ruszyli też odważniej podopieczni Mariusza Lewandowskiego, Marcin Wasielewski sprawdził Kajzera strzałem z dystansu, a Patryk Czarnowski spudłował.

Zaczęło pachnieć golem i ten padł w 66. minucie. Piłka trafiła do Macieja Rosołka, który dostał podanie od Harisa Memicia i zakończył szybki kontratak uderzeniem blisko lewego słupka. Arka wyszła na prowadzenie 1:0, a niecieczanom nie pozostało dużo czasu na reakcję. Punkt wyszarpnęli w doliczonym czasie dzięki strzałowi na 1:1 Mateusza Grzybka.

Arka Gdynia - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1:1 (0:0)  1:0 - Maciej Rosołek 66' 1:1 - Mateusz Grzybek 90'

Składy:

Arka: Daniel Kajzer - Adam Danch, Michał Marcjanik, Haris Memić, Adam Deja - Mikołaj Łabojko - Fabian Hiszpański, Łukasz Wolsztyński (46' Marcus Vinicius da Silva), Mateusz Stępień (63' Kamil Mazek), Mateusz Żebrowski - Maciej Rosołek (88' Rafał Wolsztyński)

Bruk-Bet: Łukasz Budziłek - Marcin Grabowski, Artem Putiwcew, Mateusz Grzybek, Marcin Wasielewski - Vlastimir Jovanović, Sebastian Bonecki (77' Paweł Żyra) - Samuel Stefanik, Adam Radwański, Roman Gergel - Patryk Czarnowski (72' Kacper Śpiewak)

Żółte kartki: Łabojko, Memić, Deja (Arka) oraz Jovanović, Grzybek (Bruk-Bet)

Sędzia: Wojciech Krztoń (Olsztyn)

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1
34
20
8
6
49:20
68
2
34
18
11
5
56:28
65
3
34
18
9
7
49:27
63
4
34
17
9
8
51:32
60
5
34
17
7
10
59:41
58
6
34
15
11
8
47:30
56
7
34
13
12
9
49:36
51
8
34
13
10
11
35:41
49
9
34
11
13
10
30:36
46
10
34
12
9
13
42:50
45
11
34
12
8
14
34:45
44
12
34
11
8
15
31:46
41
13
34
10
7
17
32:46
37
14
34
10
5
19
32:48
35
15
34
9
8
17
31:48
35
16
34
8
8
18
27:45
32
17
34
8
6
20
35:43
30
18
34
6
7
21
24:51
23

Czytaj także: Koniec passy Radomiaka. Kończył mecz w dziewięciu Czytaj także: Nieudany debiut trenera. Bez przełomu na dnie

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nożyce, którymi zachwyca się cały świat. Uderzył idealnie!

Źródło artykułu: