Warta Poznań potępiła bandycki atak pseudokibiców Legii Warszawa. To nie koniec sprawy
Brutalna napaść w wykonaniu pseudokibiców Legii Warszawa wywołała w Wielkopolsce spore poruszenie. Warta Poznań, której fani byli ofiarą ataku, potępiła to zdarzenie. Ma też niespodziankę dla poszkodowanych.
Do zdarzenia doszło w sobotę, jeszcze przed spotkaniem 4. kolejki PKO Ekstraklasy, gdy trzej sympatycy zielonych podróżowali samochodem z Poznania do Grodziska Wlkp. Auto uległo awarii i gdy stało na poboczu, jego pasażerów zaatakowało trzech mężczyzn.
Sprawcy zostali już zatrzymani i usłyszeli zarzut rozboju. Grozi im nawet 12 lat więzienia. Zdarzenie bulwersuje tym bardziej, że jedną z jego ofiar jest 13-latek, który został pobity, a następnie okradziony z koszulki.
Warta nie pozostawiła tego incydentu bez reakcji i potępiła sprawców. Delegacja klubu spotka się również z poszkodowanymi kibicami, co zadeklarował już rzecznik prasowy poznaniaków, Piotr Leśniowski.
Na samym meczu - poza wulgarnymi przyśpiewkami - nie doszło do żadnych przykrych zdarzeń. Bandycki atak na fanów zielonych wywołał spore poruszenie w Wielkopolsce, zwłaszcza że Warta nie budzi negatywnych konotacji, a jej fani nie są w żaden sposób skonfliktowani z sympatykami innych klubów.
Spotkanie Warta Poznań - Legia Warszawa zakończyło się wynikiem 0:2. Z trybun stadionu w Grodzisku Wlkp. oglądało je 3871 osób.
Czytaj także:
Transfer Leo Messiego jak lokomotywa dla całej Ligue 1. "Jeśli on nie pomoże, to już chyba nikt"
Oficjalnie: Widzew Łódź pozyskał wychowanka triumfatora Ligi Europy
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: prezentacja jak z horroru! Tak klub pochwalił się nową gwiazdą
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.