PAP / Na zdjęciu: Cezary Kulesza

Ma smykałkę do interesu. Nowy prezes PZPN wypromował wielką gwiazdę

Mateusz Domański

Cezary Kulesza udowodnił, że wie, jak zarabiać niemałe pieniądze. Czemu nowy prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej zawdzięcza potężne dochody?

Cezary Kulesza ma 59 lat. Po zakończeniu kariery sportowej zajął się działalnością biznesową. Zdecydował się na otwarcie wytwórni fonograficznej Green Star. Ten podmiot zrzesza największe gwiazdy polskiego disco-polo. 

Właśnie Green Star wypromował Zenka Martyniuka, jak i również zespół Boys. Kulesza na muzyce zarobił mnóstwo pieniędzy. 

Były piłkarz nieustannie myślał i pewnie nadal myśli, jak pomnażać swój kapitał. Do tej pory stawiał nie tylko na muzykę, ale i na inwestowanie w nieruchomości.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za strzał! Wyskoczył w powietrze i... (ZOBACZ)
 

Teraz Cezary Kulesza staje przed nowym wyzwaniem. Pewnie triumfował w wyborach na prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej, co sprawia, że przez najbliższe lata będzie odpowiadać za futbol w naszym kraju.

W przeszłości Cezary Kulesza grał w na pozycji ofensywnego pomocnika w takich zespołach jak między innymi Gwardia Białystok, Olimpia Zambrów oraz Jagiellonia Białystok. W 1996 roku postanowił powiedzieć "pas" - zakończył karierę piłkarską.

Powrót do Jagiellonii


Na początku 2008 roku wrócił do Jagiellonii Białystok jako udziałowiec. Został wtedy nie tylko jednym z kilku współwłaścicieli, ale także doradcą ds. sportowych. W kolejnych latach to on odpowiadał za politykę kadrową klubu. Sprowadzenie takich postaci jak trener Michał Probierz i piłkarze Tomasz Frankowski czy Kamil Grosicki było jego pomysłem.

Gdy w sezonie 2010/11 Jagiellonia sięgnęła po Puchar Polski, Kulesza był już prezesem klubu. Na stanowisku pozostał przez 11 lat - najdłużej w historii białostockiego klubu.

W tym czasie zespół zdobył jeszcze Superpuchar Polski, trzykrotnie stawał na podium PKO Ekstraklasy i zaliczył kilkanaście występów w europejskich pucharach. Wcześniej kibice w Białymstoku mogli jedynie pomarzyć o takich osiągnięciach.

Kibice Jagiellonii mówią o nim pozytywnie. Były wyniki, nie było problemów z finansami, a ponadto Kulesza rozwinął system funkcjonowania drużyn juniorskich. Było czuć, że ma głowę na karku.

Stronił od mediów


Cezary Kulesza do tej pory unikał blasku fleszy i rozmów z dziennikarzami. Mocno strzegł też życia prywatnego. Być może po objęciu fotela prezesa PZPN-u to się zmieni. 

59-latek wie, jak funkcjonuje polski związek piłkarski. Od 26 października 2012 roku był członkiem zarządu, a po kolejnych czterech latach wybrano go dodatkowo wiceprezesem ds. piłkarstwa profesjonalnego. Te funkcje mógł jednak swobodnie łączyć z zarządzaniem Jagiellonią i prowadzeniem rozległych biznesów. Od 18 sierpnia 2021 roku będzie już zupełnie inaczej.

Czytaj także:
Arsenal bliski dokonania wielkiego transferu. Fani Kanonierów zacierają ręce
Chelsea robi miejsce dla Romelu Lukaku. Napastnik przeniósł się do Turcji

< Przejdź na wp.pl