Gorąco po meczu! Lawina komentarzy
Reprezentacja Polski z awansem na mistrzostwa świata! Zespół Czesława Michniewicza pokonał Szwedów 2:0 i wywalczył bilety do Kataru. W sieci padły niezwykłe porównania - m.in. do meczu z Anglią z 1973 roku.
Udało się! Polscy piłkarze w drugiej połowie zagrali doskonale, strzelili dwie bramki i awansowali na mistrzostwa świata w Katarze. Po końcowym gwizdku sędziego Daniele Orsato Stadion Śląski w Chorzowie eksplodował z radości. W sieci natomiast padły niezwykłe porównania.
"Magia miejsca. Gol na 2:0 trochę jak Lubańskiego w 1973 z Anglią. Tak samo naciskany obrońca. Mundial już blisko" - pisał w trakcie spotkania Michał Kołodziejczyk.
"Piotr Zieliński zamknął usta krytykom w najlepszym momencie" - ocenił Maciej Trąbski po golu na 2:0.
"Nic tak nie cieszy jak bramka Zielińskiego w takim momencie. Zasłużył, żeby usłyszeć skandowanie nazwiska po golu - prawdopodobnie - na wagę awansu" - skomentował Szymon Janczyk.
Wcześniej o wejście Zielińskiego na boisko apelował Marek Wawrzynowski. "Dobra zmiana" - dodał po golu.
"Ciekawe, jak tam samopoczucie Paulo thank you for your question Sousy?" - dopytywał Marek Bobakowski. Nawiązał w ten sposób do powiedzenia Portugalczyka, który podczas konferencji prasowych dziękował dziennikarzom za zadane pytania.
"Czesław Michniewicz to trener w czepku urodzony" - stwierdził Łukasz Jachimiak.
Jako ojców awansu do mistrzostw świata Michał Pol wskazał Grzegorza Krychowiaka i Wojciecha Szczęsnego. Pierwszy z nich wywalczył rzut karny, drugi popisał się kilkoma niezłymi interwencjami. "Odmienili losy meczu w drugiej połowie. Plus oczywiście Zieliński, bezbłędny, choć kontuzjowany Glik, Szymański i cały zespół" - dodał.
"Po tej całej zadymie wychodzi słońce. Mamy mundial, nie mamy 'Siwego Bajeranta'. Mega cieszy ten awans" - podsumował Mateusz Leleń.
"Jeśli Sousa chciał zaszczepić Polakom młodzieńcze szaleństwo, to mecz na Stadionie Śląskim daje nadzieję, że przeradza się ona w piłkarską dojrzałość" - ocenił Kamil Kołsut.
"Gratulacje dla drużyny za fantastyczne zwycięstwo ze Szwecją i wywalczony awans na mistrzostwa świata. Jesteśmy z was dumni!" - pisał prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Emocje udzieliły się prowadzącym profil Łączy nas piłka na Twitterze. "Polska gurom", "Czesław szef", "Tak, tak, taaaaaak!" - mogliśmy przeczytać.
Reprezentacja Polski zagra na mistrzostwach świata po raz dziewiąty w historii. Do tej pory najlepszym wynikiem są 3. miejsca z 1974 i 1982 roku. Przed czterema laty w Rosji Biało-Czerwoni zajęli ostatnią pozycję w grupie.
Mistrzostwa świata w Katarze rozpoczną się 21 listopada i potrwają do 18 grudnia 2022 roku.
Czytaj także:
- Polacy zaskoczyli swoją decyzją. "W Szwecji nigdy tego nie robiliśmy"
- Góralski otarł się o czerwoną kartkę. "Już mógł być pod prysznicem"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szokująca scena! Zdzielił rywala łokciem w twarz