Sensacji co nie miara! - podsumowanie 3. kolejki meczów el. do ME 2012

Paweł Nowakowski

Dobiegła końca trzecia runda spotkań eliminacyjnych do Mistrzostw Europy w 2012 roku. Sprawcami największych sensacji byli szczypiorniści Rosji, którzy pokonali wicemistrzów świata - Duńczyków oraz Słowacji, która ograła Szwedów!

Pewne zwycięstwo odnieśli w Macedonii podopieczni Lajosa Mocsaia. Madziarzy szybko uzyskali bezpieczną przewagę (6:1), a dzięki świetnej postawie w bramce Rolanda Miklera systematycznie powiększali przewagę. Macedończyków wykończyły zabójcze kontry w wykonaniu siódmej ekipy ostatnich mistrzostw świata. Po jednostronnym pojedynku kolejne dwa oczka dopisali Węgrzy, zwyciężając 29:22. Jeżeli w rewanżowym spotkaniu w najbliższą niedzielę, które odbędzie się w Veszprém również odniosą zwycięstwo - jako jedni z pierwszych wywalczą awans na serbskie Mistrzostwa Europy.

Pierwsze punkty w eliminacjach dopisali Estończycy. Debiutująca w eliminacjach Estonia ani przez chwilę nie była zagrożona widmem porażki, kontrolując losy pojedynku. Jedyne chwile grozy, jakie zafundowali sobie i swoim fanom szczypiorniści Estonii, miały miejsce do przerwy, kiedy na tablicy wyników było 16:13. Po zmianie stron na parkiecie istniał już tylko jeden zespół - Estonia, którą do sukcesu poprowadzili Mait Patrail i Dener Jaanimaa - obaj po 7 bramek.


Tabela Grupy 1

P</b> Drużyna</b> M</b> Z</b> R</b> P</b> Bramki</b> Pkt</b>
1 Węgry 3 3 0 0 86:58 6
2 Macedonia 3 1 1 1 80:82 3
3 Estonia 3 1 0 2 79:91 2
4 Bośnia i Hercegowina 3 0 1 2 75:89 1

Dość niespodziewanie przegrali Rumunii. Podopieczni Vasile Stingi musieli uznać wyższość... Litwinów! Sensacyjni pogromcy Rosjan, z eliminacji do MŚ w Szwecji nadal pozostają bez jakiejkolwiek zdobyczy punktowej, a ich szansę awansu na ME w Serbii są coraz mniejsze. Taka wpadka może Rumunów kosztować kolejną absencją na czempionacie Starego Kontynentu, na którym nie grali od... 1996 roku!


Pojedynek gigantów odbył się na Półwyspie Iberyjskim, gdzie brązowi medaliści MŚ podejmowali Chorwację. Wiele osób nawiązywało do finału MŚ z 2005 roku, gdzie zmierzyły się te reprezentacje. Oba zespoły postawiły na defensywę, co dobitnie wskazywał bardzo niski wynik do przerwy - 9:8 na korzyść podopiecznych Valero Rivery. Po zmianie stron przez pierwsze minuty drugiej partii inicjatywę przejęli Hiszpanie. Widząc taki bieg wydarzeń, selekcjoner Chorwacji - Slavko Goluza postanowił zastosować wysoką obronę i jak się później okazało - był to strzał w dziesiątkę. Role w tym meczu się odwróciły, zaczęli przeważać Chorwaci. Ostatecznie "Hrvatska" wygrała drugą połowę 18:15, a całe spotkanie 26:24, przywożąc z gorącego i trudnego terenu komplet punktów.


Tabela Grupy 2

P</b> Drużyna</b> M</b> Z</b> R</b> P</b> Bramki</b> Pkt</b>
1 Chorwacja 3 3 0 0 81:65 6
2 Hiszpania 3 2 0 1 92:63 4
3 Litwa 3 1 0 2 60:77 2
4 Rumunia 3 0 0 3 65:93 0

Reprezentacja Polski przegrała wyjazdowy mecz eliminacji mistrzostw Europy ze Słowenią 28:30 (14:14). Tą porażką podopieczni Bogdana Wenty bardzo skomplikowali sobie sytuację w tabeli grupy 3.

Relacja z meczu Słowenia - Polska dostępna TUTAJ

W innym spotkaniu "polskiej" grupy, Portugalczycy odprawili z kwitkiem Ukrainę. Podopieczni Matsa Olssona od pierwszego gwizdka sędziów przejęli stery nad meczem, z biegiem czasu, skrupulatnie powiększając przewagę - 6:1, 12:5. Portugalia świetnie zagrała w defensywie, o czym świadczy jedynie 6 bramek rzuconych przez Ukraińców do przerwy. W drugiej partii nieco szarpnęła Ukraina (11:19), lecz był to tylko jednorazowy wyskok. Zasłużone i okazałe zwycięstwo padło łupem Portugalii, która wyprzedziła biało-czerwonych w tabeli, dzięki lepszemu bilansowi bramek.


Tabela Grupy 3

P</b> Drużyna</b> M</b> Z</b> R</b> P</b> Bramki</b> Pkt</b>
1 Słowenia 3 3 0 0 95:84 6
2 Portugalia 3 1 1 1 86:77 3
3 Polska 3 1 1 1 78:72 3
4 Ukraina 3 0 0 3 56:82 0

O tym, że zemsta bywa słodka przekonali się na własnej skórze Szwedzi. Reprezentanci "Trzech Koron" zapewne liczyli iż wyprawa na Słowację będzie jedynie spacerkiem po kolejne punkty w eliminacjach - jak się okazało było zgoła odmiennie. Przed przerwą podopieczni Zoltana Heistera wypracowali sobie dwubramkową zaliczkę - 13:11 (30'). Emocje sięgnęły zenitu na trzy minuty przed końcem - wówczas był remis 20:20. Świetne parady w ostatnich minutach Richarda Stochla oraz bramka Miroslava Volenticsa przypieczętowały zwycięstwo naszych południowych sąsiadów. Tym samym Słowacy objęli prowadzenie w tabeli grupy 4, udanie rewanżując się Szwedom za sromotną porażkę na styczniowych mistrzostwach świata - 22:38. Kluczową postacią tego pojedynku był Oliver Rábek, zdobywca 7 bramek.

Kolejną dużą niespodzianką 3. kolejki spotkań eliminacji do ME 2012 było zwycięstwo Izraela nad faworyzowaną Czarnogórą. Niekwestionowanym liderem wśród triumfatorów tego spotkania był Avishai Smolar, który aż 9-krotnie wpisywał się na listę strzelców, walnie przyczyniając się do pokonania przedstawicieli bałkańskiego szczypiorniaka.


Tabela Grupy 4

P</b> Drużyna</b> M</b> Z</b> R</b> P</b> Bramki</b> Pkt</b>
1 Słowacja 3 3 0 0 96:70 6
2 Szwecja 3 2 0 1 83:78 4
3 Izrael 3 1 0 2 81:94 2
4 Czarnogóra 3 0 0 3 76:94 0

Austriacy wracają na właściwe tory. Ekipa która był jednym z większych rozczarowań na styczniowych MŚ, podbudowała swoje morale pokonując Łotwę. Choć Austria nie grała porywająco, wygrała pewnie, prowadząc już nawet 20:14. Proste błędy i zlekceważenie przeciwnika mogło obrócić się przeciwko nim, bowiem Łotysze odrobili znaczną część start, tracąc do rywali jedynie trzy bramki. Po raz kolejny jednak, dał o sobie znać bramkarz Nikola Marinović, z kolei wśród zawodników z pola pierwsze skrzypce grał Konrad Wilczyński - klubowy kolega Michała Kubisztala i Bartłomieja Jaszki z Füchse Berlin. Dzięki temu Austria dość nieoczekiwanie objęła prowadzenie w grupie 5, wyprzedzając Niemcy i Islandię!

Te dwa wspomniane wyżej kraje zmierzyły się w bezpośredniej konfrontacji, która była jednym z hitów tej rundy eliminacyjnej. Choć przewagę psychologiczną mieli podopieczni Heinera Branda (zwycięstwo na MŚ w Szwecji), to tak na prawdę na nic to się zdało. Wysoką formę potwierdził Björgvin Gustavsson, na co dzień bramkarz szwajcarskiego Kadetten Schaffhausen, notując po pół godzinie gry 15 skutecznych interwencji! Do przerwy okazałe prowadzenie szczypiornistów z "wyspy gejzerów" - 21:14. Chwilę później Islandczycy prowadzili już 26:17, dzięki kapitalnej grze tercetu Olafur Stefansson - Aron Palmarsson - Gudjon Valur Sigurdsson, co warte podkreślenia - zawodników... niemieckich klubów. Rozluźnieni wicemistrzowie olimpijscy z Pekinu wyciągnęli pomocną dłoń rywalowi - 30:26 (50'), jednak niezawodny Stefansson powiększył przewagę Islandii która ostatecznie wygrała - 34:28. Katem Niemców okazał się G.V. Sugurdsson - 12 bramek, oraz Björgvin Gustavsson - 29 skutecznych interwencji!


Tabela Grupy 5

P</b> Drużyna</b> M</b> Z</b> R</b> P</b> Bramki</b> Pkt</b>
1 Austria 3 2 1 0 82:74 5
2 Islandia 3 2 0 1 87:85 4
3 Niemcy 2 1 1 1 93:80 3
4 Łotwa 3 0 0 3 69:92 0

Nie na darmo Filip Jicha został wybrany najlepszym szczypiornistą świata 2010 roku. Zawodnik THW Kiel w meczu z Norwegią zdobył aż 13 bramek, będąc absolutnym MVP tego pojedynku. Sukces Czechów nie przyszedł jednak łatwo, bowiem do przerwy to Skandynawowie nieznacznie przeważali. Od 35 minuty, kibice zgromadzenie w hali oglądali jednak popis strzeleckich umiejętności Filipa Jichy i kapitalnych parad w wykonaniu Petera Stochla. Czesi szybko wypracowali sobie trzybramkową przewagę, którą utrzymali do końca.Zwycięstwo to okazało się milowym krokiem do wywalczenia awansu na ME, bowiem Czesi objęli samotne przodownictwo w grupie 6, a jeżeli w najbliższej kolejce po raz kolejny zgarną komplet punktów - mogą już rezerwować bilety na samolot do Serbii.

Swoją niemoc przełamali Grecy, pokonując Holendrów - 30:23. O sukcesie szczypiornistów "Hellady" zadecydowała ogromna liczba prostych błędów "Pomarańczowych". Gdyby nie to, Holendrzy mieli by szansę, na odniesienie korzystnego rezultatu, bowiem przez większą część meczu trzymali dystans do swojego przeciwnika.


Tabela Grupy 6

P</b> Drużyna</b> M</b> Z</b> R</b> P</b> Bramki</b> Pkt</b>
1 Czechy 3 3 0 0 94:71 6
2 Norwegia 3 2 0 1 93:84 4
3 Grecja 3 1 0 2 75:87 2
4 Holandia 3 0 0 3 78:98 0

Sprawcami największej sensacji byli bez wątpienia Rosjanie. Najwięksi nieobecni szwedzkiego mundialu pokonali wicemistrzów świata - Duńczyków! Podopieczni Ulrika Wilbeka są dalecy od swojej dyspozycji, jaką prezentowali na MŚ. Mimo, iż Skandynawom udało się złapać kontakt rywalem - 10:12, 13:16, nie mogli tego dnia przejąć kontroli nad pojedynkiem. Na domiar złego cuda w bramce wyczyniał Oleg Grams i w oka mgnieniu "Sborna" odjechała na pięć bramek, zwyciężając 24:19. Jedenaście bramek dla podopiecznych Vladimira Maximova rzucił prawy rozgrywający - Konstantin Igropulo.

To co nie udało się w rywalizacji wewnątrz klubowej (Kadetten Schaffhausen - DYNAMO Mińsk), powiodło się na szczeblu reprezentacji. Białorusini zdobyli swoje pierwsze punkty, pokonując po ciekawym pojedynku Szwajcarię - 34:31. Jeszcze 7 minut przed końcem na tablicy wyników był remis - 23:23, jednak proste błędy jakie popełniali "Helweci" zadecydowało o ich niepowodzeniu.


Tabela Grupy 7

P</b> Drużyna</b> M</b> Z</b> R</b> P</b> Bramki</b> Pkt</b>
1 Rosja 3 3 0 0 106:93 6
2 Dania 3 2 0 1 104:89 4
3 Białoruś 3 1 0 2 99:111 2
4 Szwajcaria 3 0 0 3 90:106 0

-------------------------------------------------------

Kolejne rundy kwalifikacyjne
* Runda 4: 12-13 marca 2011
* Runda 5: 8-9 czerwca 2011
* Runda 6: 11-12 czerwca 2011

Komplet wyników 3. kolejki spotkań el. do ME 2012:

Grupa 1
Macedonia - Węgry 22:29 (6:16)
Estonia - Bośnia i Hercegowina 35:30 (16:13)

Grupa 2
Litwa - Rumunia 24:23 (13:10)
Hiszpania - Chorwacja 24:26 (9:8)

Grupa 3
Słowenia - Polska 30:28 (14:14)
Portugalia - Ukraina 28:16 (17:6)

Grupa 4
Słowacja - Szwecja 23:21 (13:11)
Izrael - Czarnogóra 29:24 (15:13)

Grupa 5
Łotwa - Austria 25:28 (13:14)
Islandia - Niemcy 36:31 (21:14)

Grupa 6
Czechy - Norwegia 29:26 (11:13)
Grecja - Holandia 30:23 (14:12)

Grupa 7
Rosja - Dania 31:27 (16:13)
Szwajcaria - Białoruś 31:34 (16:16)

< Przejdź na wp.pl