Lider powiększa przewagę - relacja z meczu Gaz-System Pogoń Szczecin - NLO SMS ZPRP Gdańsk

Gaz-System Pogoń Szczecin pokonał w 6. kolejce spotkań o mistrzostwo I ligi mężczyzn ekipę NLO SMS ZPRP Gdańsk 33:28 (15:12). Dzięki temu zwycięstwu Portowcy zwiększyli swoją przewagę do 3 oczek nad zespołem Sokoła, gdyż ten, chyba dość niespodziewanie, przegrał w Gorzowie z tamtejszym GSPR-em. Przewaga jest o tyle istotna, że w kolejnym spotkaniu czeka ich wyjazd właśnie do Kościerzyny. Wygrana pozwoli na dalsze powiększenie przewagi, ewentualna porażka nie zmieni zaś układu tabeli na samym jej szczycie.

Mecz rozpoczął się zgodnie z oczekiwaniami. W 5 minucie po trafieniach Filipa Kliszczyka, Radosława Wolskiego oraz Pawła Krupy szczecinianie prowadzili 3:1. Szybko uzyskana przewaga i nieco nonszalancka gra gospodarzy w dalszej części spotkania nie pozwoliły uciec rywalowi. Mało tego już w 7 minucie na tablicy widniał remis 4:4. Do takiego stanu rzeczy przyczynili się m.in. dobrze dysponowani Łukasz Rogulski oraz Paweł Genda. Kapitalne obrony Szymona Ligarzewskiego w tym fragmencie gry trochę ostudziły gości. Po chwili czas dla swojego zespołu wziął trener Rafał Biały, jednak na niewiele to się zdało. W 18 minucie mieliśmy ponowny remis 9:9, w 22 zaś 11:11. W końcowych minutach pierwszej części zawodów za sprawą dwóch celnych rzutów Pawła Krupy, wykorzystanym rzucie karnym Pawła Białego oraz trafieniu Marka Suszki gospodarze zeszli na przerwę z najwyższą przewagą 3 goli. Na bardzo wysokim procencie obronionych rzutów swoje zawody rozgrywał golkiper miejscowych Szymon Ligarzewski, którego nazwisko co chwilę skandowali licznie przybyli kibice.

Drugą połowę, od bardzo szybko strzelonego gola przez Marka Suszkę, rozpoczął Gaz-System. W odpowiedzi celnym rzutem popisał się Paweł Genda. Kolejne minuty to festiwal obron Szymona Ligarzewskiego. Pokonać bramkarza Pogoni nie potrafili m.in. Łukasz Rogulski, Dawid Wesołek i Maciej Gębała. Z kolei 4 kolejne trafienia Piotra Frelka pozwoliły podopiecznym Białego uzyskać już dość bezpieczną przewagę 6 bramek. Goście nie zamierzali jednak składać broni. Grę szczególnie mocno w drugiej połowie starał się ciągnąć Adrian Kondratiuk - najlepszy strzelec w ekipie gości w sobotnim meczu. W 53 minucie było już tylko 28:24. Od tego momentu zaczęło się strzelanie goli na jedną bramkę. Przypomniał o sobie niezawodny w tym spotkaniu Piotr Frelek, którego wspomagali Patryk Walczak oraz kapitan drużyny Grzegorz Marcinkian. Wynik 32:24 na 3 minuty przed końcem pozbawił złudzeń szczypiornistów Dariusza Tomaszewskiego. W ostatnich minutach wkradło się rozluźnienie, stąd strata 3 bramek. Mimo tego przebieg meczu był cały czas kontrolowany przez miejscowych, ani razu nie pozwolili wyjść gdańszczanom nawet na jednobramkowe prowadzenie w tym spotkaniu.

Gaz-System Pogoń Szczecin - NLO SMS ZPRP Gdańsk 33:28 (15:12)

Gaz-System: Ligarzewski, Skowron - Walczak 1, Biały 4, Marcinkian 3, Wolski 2, Wardziński, Misiak, Krupa 5, Suszka 2, Jedziniak 1, Smuniewski 1, Królik 1, Kliszczyk 5, Frelek 8

Kary: 10 min.

Karne: 3/4

SMS: Morawski, Gryzio - Prymlewicz 1, Pacała 1, Bartłomiejczyk 2, Kupiec, Król 2, Wesołek 3, Misiejuk, Gębała 1, Genda 6, Kowalski 1, Kondratiuk 7, Rogulski 4

Kary: 10 min.

Karne: 2/3

Sędziowie: Habierski, Skrobak (obaj z Głogowa)

Widzów: 600.

Źródło artykułu: