Sołomija Sziwierska: Tych punktów będzie nam brakować
Słabo zaprezentowała się ekipa Politechniki w Szczecinie. Porażka z Pogonią Baltica była już ich piątą w tym sezonie. Najmilej wyjazd ten będzie wspominać eks szczecinianka Sołomija Sziwierska.
Dla doświadczonej bramkarki akademiczek przyjazd do Szczecina był swoistego rodzaju powrotem do przeszłości. To tutaj przez wiele sezonów broniła barw nieistniejącego już klubu - Łącznościowca Szczecin i jak sama przyznała z tym miastem ma same miłe wspomnienia. - Fajnie się wraca. Fajnie się tu gra. Była tutaj tego dnia bardzo fajna atmosfera. Jedyne czego nam teraz brakuje to tych dwóch punktów - przyznała zaraz po meczu sama zainteresowana.
Szczypiornistka nie ukrywała przy tym, że jej drużyna przyjechała do Szczecina tylko w jednym celu, którego jednak zrealizować się nie udało. - Jechałyśmy do Szczecina po wygraną. Niestety przegrałyśmy, czego bardzo żałujemy. Myślę, że tych punktów będzie nam brakować w końcowym rozrachunku w ligowej tabeli. Zagrałyśmy tego dnia naprawdę bardzo słaby mecz. Tak jak w obronie jeszcze jakoś to w miarę wyglądało, to atak był już tragiczny. Grałyśmy bez pomysłu, miałyśmy rzucać bramki, ale niestety to się nie udawało.