Getty Images / Peter Niedung/NurPhoto / Na zdjęciu: Marko Bezjak

ME 2020. Absencja u rywali Polaków. Marko Bezjak podziękował za grę

Marcin Górczyński

Marko Bezjak, jeden z najlepszych słoweńskich rozgrywających, nie zagra podczas styczniowych ME 2020. Drużyna z Bałkanów będzie grupowym rywalem Polaków.

Według portalu delo.si, od dłuższego czasu zanosiło się na takie rozwiązanie. Marko Bezjak, podstawowy rozgrywający niemieckiego Magdeburga, w liście do trener Veselina Vujovicia poprosił o przerwę od występów w reprezentacji. 32-latek jako powód wskazał przeciągające się problemy zdrowotne.

ZOBACZ: Siódemka i Grunwald liderują I lidze

Bezjak, uczestnik ME 2018 i brązowy medalista MŚ 2017, ma jednak kilku godnych następców, więc jego nieobecność niekoniecznie wpłynie na jakość gry. Do zespołu po trzech latach wrócił Sebastian Skube, jakiś czas temu z trenerem Vujoviciem przeprosił się Dean Bombac, powołanie otrzymuje też Miha Zarabec. Akurat na tej pozycji Słoweńcy "cierpią" na nadmiar bogactwa, a trzeba pamiętać, że poza składem pozostaje jeden z najlepszych środkowych poprzedniej edycji Ligi Mistrzów Stas Skube.

ZOBACZ: Padwa na czele grupy C I ligi

Powołanie na mecze towarzyskie z Serbią i Holandią dostał skrzydłowy PGE VIVE Kielce Blaż Janc.

Obok Słoweńców, rywalami Polaków będą Szwajcarzy i Szwedzi.

ZOBACZ WIDEO Karol Bielecki: Więcej w karierze przegrałem niż wygrałem [cała rozmowa] 

< Przejdź na wp.pl