Materiały prasowe / KS Azoty Puławy/Grzegorz Sierocki / Na zdjęciu: Paweł Podsiadło (z piłką)

PGNiG Superliga. Azoty zatrzymają Pawła Podsiadłę. Jakub Moryń oficjalnie wolnym graczem

Marcin Górczyński

Co najmniej do 2022 roku Paweł Podsiadło będzie zawodnikiem Azotów Puławy. Klub poinformował też o ostatecznym rozstaniu z Jakubem Moryniem.

33-letni Paweł Podsiadło od trzech sezonów jest podstawowym graczem Azotów Puławy. Rozgrywający wrócił do Polski po kilku latach we Francji i od tego czasu nie wypada z czołówki na swojej pozycji w Superlidze. W ostatnich miesiącach miewał słabsze momenty, dopadły go urazy, ale Azoty są zadowolone z jego postawy. W efekcie zawodnik przedłużył umowę na kolejne dwa sezony. 

ZOBACZ: Duży cios dla Szwedów

- Cieszę się, że mogę dalej kontynuować karierę w Azotach Puławy. Wydaje mi się, że wszystkie cele, które sobie zakładałem przed podpisaniem pierwszego kontraktu jeszcze nie zostały osiągnięte. Na pewno będę chciał zrealizować je razem z drużyną. Klub jest bardzo dobrze zarządzany i cały czas rozwija się, dąży do tego, by być na jak najwyższym poziomie. Jestem zadowolony, ponieważ w Puławach powstaje nowa hala i już nie mogę się doczekać, aż rozpoczniemy tam treningi - skomentował Podsiadło dla klubowej strony.

ZOBACZ: Schmid rozstrzelał Polaków

Azoty zakończyły jednocześnie temat Jakuba Morynia. Środkowy, który zawiódł prezesa Jerzego Witaszka w trakcie półrocznego pobytu w Puławach, od kilku dni pozostawał poza pierwszym zespołem, bez szans na grę. Jego kontrakt został rozwiązany 3,5 roku wcześniej niż planowano. Rozgrywający ocierający się niedawno o pierwszą reprezentację jest na celowniku drużyn Superligi, mówi się m.in. o zainteresowaniu Wybrzeża Gdańsk.

ZOBACZ WIDEO: Kamil Kosowski komentuje sytuację Wisły Kraków. "Serce boli. Spadek z Ekstraklasy trzeba brać pod uwagę" 

< Przejdź na wp.pl