WP SportoweFakty / Krzysztof Betnerowicz / Na zdjęciu: PGE VIVE Kielce

Koronawirus. ZPRP ma pomysł na dokończenie Pucharu Polski

Marcin Górczyński

Turniej z udziałem sześciu zespołów, na razie w nieokreślonym terminie, to jeden z możliwych scenariuszy dokończenia rozgrywek Pucharu Polski.

Jako pierwszy do informacji dotarł portal sport.tvp.pl. PGNiG Puchar Polski to jedyne rozgrywki piłki ręcznej, które nie zostały oficjalnie zakończone. Wcześniej definitywnie odwołano dalszą część sezonu w PGNiG Superlidze i niższych ligach.

Związek wciąż wierzy, że uda się wyłonić triumfatora Pucharu Polski. O ile wśród kobiet sytuacja jest w miarę jasna (finał z udziałem Metraco Zagłębia Lubin i Młynów Stoisław Koszalin), to w rywalizacji mężczyzn rozgrywki zatrzymały się na fazie ćwierćfinałowej. Nietypowej, bo z udziałem czterech zespołów. W półfinale do stawki mieli dołączyć szczypiorniści PGE VIVE Kielce i Orlenu Wisły Płock, czyli uczestnicy Ligi Mistrzów.

W obecnej sytuacji epidemiologicznej wydaje się niemożliwe dokończenie sezonu w ciągu dwóch najbliższych miesięcy. W rachubę wchodzi raczej scenariusz z kilkudniowym turniejem, np. w sierpniu, już przed startem nowych zmagań ligowych. Orientacyjne terminy nie są jeszcze znane, wiadomo tylko, że w ćwierćfinale miały zmierzyć się MSPR Siódemka Miedź Legnica i KS Azoty Puławy oraz NMC Górnik Zabrze i Zagłębie Lubin. W półfinale w drabince pucharowej pojawiliby się gracze PGE VIVE Kielce i Orlenu Wisły Płock.

Oficjalnego komunikatu w tej sprawie należy spodziewać się do końca tygodnia.

ZOBACZ: Barcelona zgarnie kolejny wielki talent
ZOBACZ: Nowe zespoły na pierwszoligowej mapie

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Urubko pokazuje, co robić podczas epidemii koronawirusa
 

< Przejdź na wp.pl