Materiały prasowe / Rajd Śląska / Na zdjęciu: minuta ciszy przed Stadionem Śląskim

Wzruszające obrazki przed Stadionem Śląskim. Oddano hołd zmarłej pilotce

Łukasz Kuczera

W tragicznych okolicznościach zakończył się Rajd Śląska 2021, po tym jak w sobotę na trasie zginęła Agnieszka Pyra. Kierowcy, organizatorzy i kibice oddali hołd zmarłej pilotce przed Stadionem Śląskim. Rajd wygrał Mikołaj Marczyk.

Nie tak miał wyglądać koniec Rajdu Śląska. Wszystko zmieniło się za sprawą tragedii, jaka rozegrała się na czwartym odcinku specjalnym "Chybie". Z trasy wypadła załoga numer 40 - prowadzona przez Tomasza Pyrę, którego pilotowała żona Agnieszka.

Niestety, pilotka załogi numer 40 zginęła na miejscu. W tej sytuacji organizatorzy rajdu zadecydowali o przerwaniu zawodów. Wyniki po czwartej próbie uznano za końcowe. Z uwagi na krótki dystans, jaki został pokonany, zwycięzcy rajdu otrzymali jednak tylko 1/3 punktów.

Wieczorem kierowcy, piloci, organizatorzy rajdu i kibice zgromadzili się przed Stadionem Śląskim, gdzie planowano zakończenie imprezy, by oddać hołd zmarłej Agnieszce Pyrze. Społeczność rajdowa uczciła pamięć mistrzyni Polski z roku 2019 w klasie Open2WD poprzez minutę ciszy.

Wyniki Rajdu Śląska 2021 w tej sytuacji zeszły na dalszy plan. Przedwczesne przerwanie rywalizacji sprawiło, że zwycięstwo odnieśli Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk. Dla załogi Orlen Team to drugi w karierze triumf w imprezie rozgrywanej w województwie śląskim. Drugie miejsce zajęli Kacper Wróblewski i Jakub Wróbel ze stratą 16,8 s do zwycięskiej załogi. 

Kolejną rundą mistrzostw Polski będzie 49. Rajd Świdnicki-Krause, zaplanowany na 1-3 października 2021 roku.

Czytaj także:
"Miła, sympatyczna, ciepła". Agnieszka Pyra zginęła w Rajdzie Śląska
Atak na World Trade Center. Ferrari zrobiło coś wyjątkowego

< Przejdź na wp.pl