Ogromny pech Wojcieskiej

Marcin Olczyk

Środkowa Atomu Trefla Sopot z powodu urazu, jakiego doznała podczas Enea Cup, będzie mogła wrócić do gry najwcześniej za pół roku.

Sylwia Wojcieska podczas rozgrywanego w Szamotułach turnieju doznała kontuzji kolana. Oficjalna strona internetowa klubu poinformowała w środę, że zawodniczka musi przejść zabieg rekonstrukcji zerwanego więzadła krzyżowego przedniego w lewym kolanie. Operacja ma się odbyć w najbliższą sobotę w Łodzi. Następnie siatkarkę czeka półroczna rehabilitacja.

Wojcieska do Atomu Trefla Sopot trafiła z rumuńskiego Dinamo Romprest Bukareszt, z którym w poprzednim sezonie wywalczyła brązowy medal ligowy i puchar kraju. Wcześniej 27-latka grała między innymi w Budowlanych Łódź i KPSK Stali Mielec.

< Przejdź na wp.pl