Ciężkie treningi siatkarzy Resovii pod Skrzycznem

Stanisław Mastalerz

W Szczyrku przebywa 12 siatkarzy wicemistrza Polski Asseco Resovii Rzeszów. Trenują bardzo ciężko po 5-6 godzin dziennie, szczególnie zwracając uwagę na przygotowanie siłowe.

Rafael Redwitz, Ivan Ilić, Paweł Papke, Aleh Akhrem, Marcin Wika, Krzysztof Gierczyński, Jakub Peszko, Tomasz Głód, Wojciech Grzyb, Bartosz Gawryszewski, Tomasz Kusior i Łukasz Perłowski ćwiczą bardzo intensywnie przygotowując się do nowego sezonu. Jedynie Łukasz Perłowski ma inny cykl treningowy w związku z kontuzją jakiej nabawił się pod koniec poprzedniego sezonu. - Trochę mnie ciągnie do gry, bark mnie nie boli, ale lekarz mi tego na razie zabronił. Zdaję sobie sprawę, że można przez jeden niepotrzebny ruch zrobić sobie krzywdę - mówi Perłowski, który 17 września wyjedzie do Włoch na ostatnie już lekarskie konsultacje.

Trener Liubo Travica przygotował trochę inny cykl treningowy, ponieważ drużyna musi w tym sezonie realizować inne cele. - Jest podobne natężenie treningowe jak w ub. sezonie, choć nieco zmieniliśmy program. Zespół w tym sezonie musi być dobrze przygotowany dużo wcześniej, a nie jak próbowaliśmy w ub. roku. Postaramy się być w dobrej dyspozycji już na Ligę Mistrzów - mówi szkoleniowiec.

Nowością okresu przygotowawczego jest praca wyłącznie w hali. Wszystko jest podporządkowane sprawom taktycznym i przede wszystkim zmianie gry w kontrataku. Dużo czasu poświęca się na przyjęcie zagrywki. Od wszystkich trener wymaga pełnego zaangażowania i nie ma taryfy ulgowej nawet dla najmłodszych - Peszki i Głoda.

Zespół trenera Travicy weźmie udział w kilku turniejach. Rozegranie 10-12 spotkań przed sezonem ma wystarczyć na zgranie zespołu przed ligą.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl