YouTube / Matti Nykaenen trzy dni przed śmiercią grał koncert z szalikiem Polski

Matti Nykaenen ostatni koncert przed śmiercią zagrał w szaliku Polski

Michał Jankowski

Matti Nykaenen był nie tylko legendarnym skoczkiem, ale również piosenkarzem. Trzy dni przed śmiercią grał koncert z szalikiem Polski. Więcej na scenie już się nie pojawił.

W poniedziałek światem wstrząsnęła wiadomość o śmierci Mattiego Nykaenena. Nic nie zwiastowało tragedii, a Fin był w trakcie trasy koncertowej. Trzy dni przed śmiercią zagrał w Helsinkach z przewieszonym szalikiem z napisem "POLSKA".

Nykaenen jest znany głównie jako legenda skoków narciarskich, ale po zakończeniu kariery swoich sił próbował również w branży muzycznej. I szło mu całkiem nieźle. Na swoim koncie ma trzy albumy.

Wojciech Fortuna wspomina najlepszego skoczka w historii

Pierwszy z nich ukazał się w 1992 roku i kupiło go niespełna 30 tysięcy osób, dzięki czemu uzyskał "Złotą Płytę". Kolejne wydał w 1993 roku i 2002 roku. Do śmierci jednak regularnie koncertował. W ciągu tygodnia potrafił grać po dwa, a nawet trzy razy.

Podczas koncertu w Helsinkach prezentował się bardzo dobrze. Według świadków był energiczny, a impreza była znakomita. Bilety wyprzedały się z dużym wyprzedzeniem. Niestety Fin kolejnych zaplanowanych koncertów już nie zagra.

Matti Nykaenen zmarł w nocy z niedzieli na poniedziałek. Miał 55 lat. Legendarny skoczek w swojej karierze zdobył cztery złota olimpijskie, pięć złotych medali mistrzostw świata i cztery Kryształowe Kule. Ostatni skok oddał w 1992 roku.


Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)

< Przejdź na wp.pl