WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Na zdjęciu: Daniel Andre Tande

Nowe wieści o stanie zdrowia Daniela Andre Tandego. Lekarz zabrał głos

Mateusz Kozanecki

Dwa i pół tygodnia po fatalnym upadku w Planicy Daniel Andre Tande wciąż nie wrócił do pełni sił. Dobre wieści w stanie jego stanu zdrowia przekazał jednak lekarz norweskiej kadry, Guri Ranum Ekas.

Dramat Daniel Andre Tandego rozegrał się 25 marca podczas serii próbnej. Norweg zaliczył fatalnie wyglądający upadek. Nieprzytomnego zawodnika przewieziono do szpitala, a następnie wprowadzono w stan śpiączki farmakologicznej. Miał przebite płuco i złamany obojczyk.

Na początku kwietnia Tande trafił do szpitala w Norwegii, gdzie podjęto dalsze leczenie. 8 kwietnia zawodnik przeszedł operację obojczyka.

Teraz sztab przekazał nowe wieści o jego stanie zdrowia. Daniel Andre Tande został wypisany ze szpitala i mógł wrócić do domu.

"Odpoczynek i relaks są częścią leczenia, dlatego w najbliższych tygodniach Daniel Andre Tande nie będzie udzielał żadnych wywiadów" - przekazał w oświadczeniu lekarz norweskiej kadry Guri Ranum Ekas.

Dodajmy, że do momentu wypadku, sezon 20/21 był dla norweskiego skoczka bardzo udany. 27-latek zajął 14. miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Dwukrotnie stawał na podium w konkursach.

Czytaj także:
Afera w rosyjskich skokach narciarskich. Nowe fakty o Klimowie wyszły na jaw
Technologiczny skok i nie chodzi tu tylko o sprzęt

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: głośno o 12-latku. Zwróć uwagę na jego technikę
 
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)

< Przejdź na wp.pl