"Coś nowego". Sabalenka postawiła na zmiany

Ma za sobą fantastyczny rok na tenisowych kortach. Aryna Sabalenka wygrała w nim pierwszy turniej wielkoszlemowy (Australian Open) i przez chwilę wskoczyła - kosztem Igi Świątek - na fotel liderki rankingu WTA.

Teraz jednak, gdy sezon dobiegł końca, korzysta ile tylko może z wolnego. Były wakacje w Los Angeles, gdzie dała się poznać z nieco innej, bardziej szalonej strony.

Białorusinka jest bardzo aktywna w sieci, gdzie można zobaczyć jej drugą twarz. W porównaniu z zachowaniem na korcie, gdzie zawsze jest w pełni skupiona, poważna i skoncentrowana, tutaj jest luz i spontaniczność.

Na swój kolejny przystanek urlopowej wędrówki wybrała Dubaj - czym pochwaliła się w mediach społecznościowych.

Zmieniła jednak nie tylko miasto, kraj i kontynent. "Coś nowego" - napisała w stories na Instagramie i pokazała zdjęcie z salonu fryzjerskiego, gdzie zdecydowała się na zmianę fryzury.

Na długich blond włosach pojawił się fale. Jak widać po emotikonach, które dodała do komentarza, na pewno jest w pełni usatysfakcjonowana zmianą.

• Nie wszyscy wyłapali. To Sabalenka powiedziała do sędzi w..
• Sabalenka zakochana. Już się nie kryją
• Sabalenka zaśmiała się po pytaniu polskiego dziennikarza...
• Sabalenka na wyścigu F1. Uwagę przyciągała jej sukienka
• Sabalenka nie pozostawiła żadnych wątpliwości. Tak..
• Chciała zapozować do zdjęcia. Kamery tego nie pokazały
• Iga aż zakryła dłonią usta. Sabalenka błyskawicznie..
• "To jest nieuniknione". Ekspert wie, co czeka Świątek