Getty Images / Lars Baron/Bongarts / Na zdjęciu: Carlo Ancelotti

Smutne wyznanie Ancelottiego. Trener "Lewego" ma poważne problemy zdrowotne

Przemek Sibera

Carlo Ancelotti ma za sobą bardzo bogatą karierę piłkarską. Trener Bayernu w latach 1976-1992 występował w Parmie, Romie i Milanie. Zaliczył także 26 występów w kadrze Włoch. Skutki odniesionych w tamtych czasach kontuzji odczuwa do dziś.

- Jeśli ktoś powie mi, że sport to zdrowie, to się z nim nie zgodzę. Nie mogę biegać. Mam zniszczone kolana i problemy z kręgosłupem - mówi w wywiadzie dla "Kickera" 57-letni szkoleniowiec drużyny Roberta Lewandowskiego.

Podczas obozu treningowego w Doha na początku stycznia odezwało się prawe kolano Ancelottiego. Ból był na tyle mocny, że trener potrzebował interwencji klubowego fizjoterapeuty Volkera Brauna.

Ancelotti wspominał o problemach ze zdrowiem już w 2015 roku, gdy kończył pracę w Realu Madryt. Włoch musiał poddać się operacji zwężenia kanału kręgowego, aby pozbyć się uciążliwego mrowienia w rękach. - Nie mogłem zwlekać z zabiegiem, inaczej mrowienie przeniosłoby się na nogi - komentował wówczas.

Bogatszy o własne doświadczenia Włoch stara się umiejętnie dawkować obciążenia piłkarzom Bayernu.

- Trening jest bardzo ważny, ale jego dawkowanie i relaks jeszcze bardziej. Nie jestem trenerem, który zajeżdża swoich zawodników. W Hiszpanii jest takie powiedzenie: "Demasiada agua mata la planta". To znaczy, że za dużo wody zabija roślinę. To samo jest z treningiem - wyjaśnia.

Prowadzący w tabeli Bundesligi Bayern Monachium w najbliższym meczu zmierzy się u siebie z Schalke 04 Gelsenkirchen.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: kosmiczny gol przewrotką! Polski piłkarz wprawił publikę w ekstazę

 

< Przejdź na wp.pl