Getty Images / Matthias Hangst / Na zdjęciu: Florian Grillitsch

Liga Europy. Zawodnik TSG 1899 Hoffenheim zamiast wrócić na boisko, pojechał do szpitala

Krzysztof Kaczmarczyk

W życiu są rzeczy ważne i ważniejsze - trzeba czasami wybrać co jest priorytetem. Takiego wyboru w przerwie meczu Ligi Europy TSG 1899 Hoffenheim - Crvena Zvezda Belgrad dokonał zawodnik gospodarzy Florian Grillitsch.

Tego w historii Ligi Europy jeszcze nie było. Zmiana dokonana w przerwie meczu jest czymś normalnym, ale w tym przypadku jej powód już zdecydowanie nie.

Florian Grillitsch rozegrał dobre 45 minut, ale na drugą połowę meczu już nie wyszedł. Powód? Narodziny dziecka!

Austriak w przerwie prosto z szatni udał się do szpitala, gdzie jego partnerka zaczęła rodzić. - Może tej nocy będziemy mieli kolejne dziecko - tłumaczył na antenie stacji RTL zmianę menadżer Alexander Rosen.

Powód zmiany szybko został też wytłumaczony na kanałach social media ekipy TSG 1899 Hoffenheim. "Niezwykły powód do zmiany. Florian Grillitsch pojechał na narodziny swojego dziecka" - napisano.

Ostatecznie ekipa TSG 1899 Hoffenheim pokonała Crveną Zvezdę Belgrad 2:0 po bramkach Christopha Baumgartnera (64) i Munasa Dabbura (90).

Zobacz także:
Nieprzyjemny Guardiola. Sergio Conceicao zniesmaczony jego zachowaniem
Sensacyjna porażka SSC Napoli. Gennaro Gattuso rozczarowany grą zespołu

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nowy członek w rodzinie Messiego
 

< Przejdź na wp.pl