WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Vital Heynen

Tokio 2020. Co dalej z reprezentacją Polski? Vital Heynen odpowiedział na najważniejsze pytania

Jacek Pawłowski

Nie milkną dyskusje na temat występu reprezentacji Polski na igrzyskach olimpijskich. Biało-Czerwoni zamiast walczyć o medale, musieli przełknąć gorzką pigułkę. Kilka dni po tym Vital Heynen odpowiedział na pytania o przyszłość swoją i reprezentacji.

- Nie łatwo mentalnie udźwignąć pozycję sportowca czy drużyny faworyta. Myślę, że mieliśmy zbyt łatwą grupę, nie musieliśmy się starać i męczyć w grupie, żeby pokazać swoje umiejętności. Nie byliśmy gotowi na wojnę. Michał Kubiak w meczu z Iranem odniósł kontuzje. Zespół nie wiedział, jak grać mentalnie przy kontuzjowanym Kubiaku - wskazał najważniejsze przyczyny porażki, w wywiadzie dla Polsat Sport, Vital Heynen.

Biało-Czerwoni na igrzyskach olimpijskich wygrali cztery spotkania, przegrali dwa. To jednak wystarczyło, aby rywalizację w Tokio określić mianem katastrofy. Mistrzowie świata przed wylotem do Japonii otwarcie mówili o grze o medale. Sam Vital Heynen obiecał to prezesowi PZPS Jackowi Kasprzykowi, rozdając czekoladowe medale z olimpijskim emblematem. 

- Trudno jest mi uzmysłowić sobie to, że pracowaliśmy trzy lata i nie osiągnęliśmy celu. Myślę, że zawodnicy są podobnego zdania. Wciąż myślami wracam do tego turnieju. Nie wiem, czy dobór siatkarzy był problemem. Wydaje mi się, że wybrałem najlepszych siatkarzy, jakich miałem do dyspozycji - przyznał belgijski szkoleniowiec.

ZOBACZ WIDEO: Tokio 2020. "Mógł z powodzeniem walczyć o medal". Ennaoui zdradza kulisy startu i przygotowań Marcina Lewandowskiego
 

W obliczu olimpijskiej katastrofy rozgorzała dyskusja na temat przyszłości selekcjonera. Vital Heynen posiada ważny kontrakt, który wygasa po zakończeniu mistrzostw Europy. Ze strony prezesa PZPS dotychczas nie padły konkretne deklaracje. Sam zainteresowany również unika jednoznacznych deklaracji. 

- To wspaniałe prowadzić polską kadrę. Każdy był dla mnie łaskawy po porażce, a każdy wie, jak porażka jest bolesna przy takich ambicjach. Czułem w sobie pustkę, ale może inne perspektywy będą po mistrzostwach Europy. Myślę, że rozmowy o mojej przyszłości powinny pojawić się po zakończeniu tej imprezy - przyznał Heynen.

Szkoleniowiec zapewnił również, że nie planuje rewolucji kadrowej przed mistrzostwami Starego Kontynentu. Selekcjoner zapewnia, że trzon zespołu nie ulegnie zmianie, nie wyklucza jednak niewielkich korekt.

Czytaj także:
"Liczy się tylko ze sobą". Mistrz olimpijski zbulwersowany słowami Michała Kubiaka!
Siatkarze już w Polsce. Ostre słowa Vitala Heynena

< Przejdź na wp.pl